Data: 2011-10-23 22:05:06
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 23-październik-11 w ramce <news:j822bq$g35$1@mx1.internetia.pl>
pędzel malkontent zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:1vblevqu7qvsp.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 23-październik-11 w ramce <news:j81sje$ft7$1@mx1.internetia.pl>
>> pędzel malkontent zmalował:
>
>> No patrz, jak zagrało :)
>
> każda okazja jest dobra by pożartować :)))
>
>> Mam na myśli siebie oraz kilka gwiazd dziennikarskich.
>
> a Ty dalej masz mnie ( o to mniejsza - juz sie przyzwyczaiłem :)))
> za głąba ale czy to wyjaśnienie nie obraża Alla-a i Przemka ?
> :))))))))
Mam Cię za wielką niewiadomą, serio :)
I nie wiem czy kogoś to obraża, ale wiem, że z Tobą udaje mi się gubić
wątek :))
> w temacie - to ja widzę u siebie cechy swego ojca
> np. to jak nosze okulary do czytania i kilka innych zachowań
> - jednak to podobnie jak np. kolor włosów - nie od nas zależy
>
> W zakresie świadomych działań - np.
> w tematach politycznych nigdy się nie zgadzaliśmy
> więc na moim przykładzie teoria się nie sprawdza.
> - ale wiem wiem - wyjątek potwierdza regułe.
>
> Czyli dalej szklanka ...... :))))))
Poczekaj :)
Jeszcze nie ma dobrej teorii na ten temat. Na razie zastanawiam się czy
ważne są nasze korzenie. Ważne - do tego żeby w nie wnikać.
|