Data: 2011-10-24 14:37:35
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: "malkontent" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:vi3sbdyupe5r$.dlg@trenerowa.karma...
> Dnia 23-październik-11 w ramce <news:j822bq$g35$1@mx1.internetia.pl>
> pędzel malkontent zmalował:
> Mam Cię za wielką niewiadomą, serio :)
> I nie wiem czy kogoś to obraża, ale wiem, że z Tobą udaje mi się gubić
> wątek :))
K - która ogłosiła rozwiązanie wszelkich tajemnic
może poczuc się dotknięta :)))
ale na pocieszenie Ci powiem,ze ja dla siebie
też nie jestem całkiem czytelny :)))))
...
>
> Poczekaj :)
> Jeszcze nie ma dobrej teorii na ten temat. Na razie zastanawiam się czy
> ważne są nasze korzenie. Ważne - do tego żeby w nie wnikać.
sentymenty przez Ciebie przemawiają ?
pomijając biologie - bierzemy : system wartości, nieświadomość ,
inżynierie społeczną, przemiany postindustrialne,... mieszamy
i.... mamy to co widać :))))
Podczas rewolucji przemysłowej potrzebna była
mobilna siła robocza - stare struktury feudalne zostały
rozerwane i pojawil się proletariat
Teraz potrzebne są mobilne mózgi - osobniki bez trwałego/własnego
systemu wartości - pakuje się w nich to co aktualnie potrzeba
i .. - ech... szkoda pisać.
A korzenie - no wyrywa się - są do tego maszyny
propagandowe,reklamowe,kształtujące masę
....
|