Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Czy moge zrobic to mezowi?
Date: Fri, 1 Feb 2002 08:52:34 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <a3dhql$eq$1@news.tpi.pl>
References: <a3cich$7c3$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pg12.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1012550293 474 213.76.14.12 (1 Feb 2002 07:58:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 1 Feb 2002 07:58:13 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Czy moge zrobic to mezowi?
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:2463
Ukryj nagłówki
Użytkownik Mała <m...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a3cich$7c3$...@n...onet.pl...
> Wymyslilam, ze wyjade z dziecmi do moich rodzicow. Czesto wyjezdzam na
> tydzien/ dwa. Tym razem jednak nie wroce, chyba, ze maz zacznie dzialac.
To
> znaczy, zacznie zalatwiac sprawe zakupu tego mieszkania. Czy myslicie, ze
> tym krokiem nie pogorsze wszystkiego. Poradzcie, bo mi glowa puchnie.
Oj....
Nie znam Twojego męża, ale niedawno rozmawiałam z facetem, który został
postawiony w podobnej sytuacji. I wyszło na to, że on kocha tę kobietę (nie
byli małżeństwem) i ich wspólne dzieci, ale był na tyle "dumny", że
postanowił nie robić pierwszego kroku. Ta kobieta chyba też nie miała
zamiaru robić "pierwszego kroku" i w momencie kiedy traciłam kontakt z całą
sytuacją, ich rodzina zaczęła "rozłazić się w szwach", z jakiegoś błahego w
sumie powodu. Pomyśl o tym... Wyjechać z domu jest bardzo łatwo, ale wrócić
do niego z twarzą jest czasami trudno.
Nie wiem też w jakim wieku jest Wasze drugie dziecko, ale podejrzewam, że ma
już na tyle świadomości, by wyczuć, że w rodzinie dzieje się coś
nadzwyczajnego w sensie negatywnym - po co je narażać na taki stres.
Rozumiem, że jest Ci w tej chwili bardzo trudno, ale szantaż może czasami
przynieść więcej złego niż dobrego :-(
pozdrawiam
Monika
|