Data: 2000-06-14 06:27:34
Temat: Re: Czy takie malzenstwo moze sie udac?
Od: Paweł Olszewski <o...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Jun 2000 13:47:54 -0700, n...@p...ninka.net wrote:
>> Ależ oczywiście, że zależy. W określonym wieku w celach
>> prokreacyjnych. Później w celu utrzymania mężczyzny przy sobie.
>A ja jestem ciekawa skad sie w tobie bierze ten maniacki upor
>obstawania przy swoim mimo tego ze pare kobiet ci juz powiedzialo ze
>wcale tak nie jest.
Bo im nie wierzę. Nie, żebym miał coś do kobiet. Wyjaśniłem to w innym
liście, który już powinien być na grupie, więc zaglądnij do niego.
>Wyglada to troche na to, ze masz nieswierze wiadomosci. Bo tego typu
>"stereotypy" jakie ty wyznajesz to byly mocno obecne i zakorzenione w
>poprzednim pokoleniu polek...
Może. Ja przecież jestem już z poprzedniego pokolenia.
>teraz sie to zmienia, a wlasciwie sie juz zmienilo.
Może wśród dzisiejszej młodzieży, aczkolwiek nie do końca rozumiem jak
mogą się _odczucia_ zmienić przez lata.
>Zobacz, gdybys mial racje (gdyby kobiety w celach prokreacyjnych ten
>seks ciagle tylko) to nie byloby spadku urodzin i tego, ze coraz
>wiecej mlodych ludzi odsuwa posiadanie dzieci w jakas odlegla
>przyszlosc..
A jak to się ma do lubienia seksu? Szybkie życie, stresy, gonitwa za
kasą i karierą sprawiają, że dzieci są elementem niekorzystnym. Ale to
się ma nijak do do lubienia seksu. To ma wpływ na opóźnienie wieku,
kiedy się ludzie pobierają oraz wieku, kiedy decydują się na dzieci.
>> Kobiety, które znam, twierdzą coś całkiem innego. Całe dzieciństwo
>> (buuu, kiedy to było...) naoglądałem się programów w telewizji, w
>> których laski płakały zawsze, jacy to faceci są obrzydliwie paskudni,
>> bo ,,mówią: >>jak mnie kochasz, to się ze mną prześpij<<, a ja tego
>> nie chcę.''
>No wlasnie, szkoda ze juz dalej nie jestes na bierzaco, bo to sie
>jednak zmienia, oj zmienia.,....
Może. Ale ja się obracam w pokoleniu ludzi wychowanych na tamtych
programach. No i sprawdza mi się to w życiu.
--
pozdrawiam serdecznie
Paweł Olszewski
|