Data: 2000-06-14 06:27:35
Temat: Re: Czy takie malzenstwo moze sie udac?
Od: Paweł Olszewski <o...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 13 Jun 2000 18:53:39 +0200, "Diana" <a...@a...net>
wrote:
>jeden czy drugi zakompleksiony
>chłopak dorabia sobie ładną teorię, że to kobiety są oziębłe i że seksu nie
>lubią. ;) Faceci są zwykle przekonani o swojej
>wspaniałości, tylko... no te kobiety jakieś takie nie tego. ;)
Sorry, ale wyszliśmy od tego, że gość chce się pobrać z laską, która
seksu nie lubi. Nie jest więc tak, że ona go olewa. Ona po prostu nie
lubi seksu. A ja to poparłem kobietami z mojego środowiska. I to nie w
układach ,,facet szuka i wyzywa'', ale w układach partnerskich,
działających całkiem, całkiem dobrze, z wyjątkiem seksu właśnie.
>> A co sie tyczy kobiet... nie jestem kobieta ;-) i latwo mnie mozesz
>> "obalic", ale obserwujac niektore kobiety jak
>> bardzo kochaja dzieci i jakie sa one dla nich wazne
>> wydaje mi sie po-prostu, ze bardziej zalezy kobiecie na
>> szczesliwej przyszlosci ewentualnego dziecka a troche mniej
>> na "dobrym seksie". (a moze one chca miec po prostu dzieci?)
>A co jedno drugiemu przeszkadza? Czy fakt, że mężczyźni lubią seks wyklucza
>bycie dobrymi ojcami? Więc dlaczego w przypadku matek miałoby inaczej?
Dlatego, że dla kobiety po urodzeniu dziecka facet przestaje istnieć.
Służy jako pomoc techniczna oraz dostarczyciel kasy. Po prostu dziecko
przejmuje zainteresowanie kobiety.
>Oczywiście, że kobiecie zależy na przyszłości dziecka, ale biorąc pod uwagę
>jak wiele małżeństw się rozpada, jak wiele jest kłótni i nieszczęśliwych
>związków,
No właśnie. Pojawiają się dzieci, facet idzie w odstawkę i się
buntuje.
>> Dlatego tez troche dziwia mnie kobiety
>> "szybkodajki", moze maja slabszy instynkt kobiecy?
>Instynkt kobiecy? A cóż to takiego? ;) Przyjmij do wiadomości, że kobiety to
>też ludzie i jak najbardziej podlegają popędom.
Ale całkiem innego rodzaju niż faceci.
--
pozdrawiam serdecznie
Paweł Olszewski
|