From: "Diana" <a...@a...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <3...@k...net.pl>
<d...@4...com>
<NVg15.3160$DC.70012@news.tpnet.pl>
<t...@4...com>
<hzp15.5005$DC.111146@news.tpnet.pl> <3...@n...astercity.net>
<w7s15.5798$DC.134745@news.tpnet.pl> <3...@n...astercity.net>
<f...@4...com>
Subject: Re: Czy takie malzenstwo moze sie udac?
Date: Wed, 14 Jun 2000 09:31:44 +0200
Lines: 38
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
NNTP-Posting-Host: 10.13.8.6
X-Original-NNTP-Posting-Host: 10.13.8.6
Message-ID: <3...@n...astercity.net>
X-Trace: 14 Jun 2000 09:30:40 +0100, 10.13.8.6
XPident: asfodel
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!1
0.13.8.6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:49610
Ukryj nagłówki
Użytkownik Paweł Olszewski <o...@p...fm> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:f...@4...com..
.
> On Tue, 13 Jun 2000 18:53:39 +0200, "Diana" <a...@a...net>
> wrote:
>
> Sorry, ale wyszliśmy od tego, że gość chce się pobrać z laską, która
> seksu nie lubi. Nie jest więc tak, że ona go olewa. Ona po prostu nie
> lubi seksu. A ja to poparłem kobietami z mojego środowiska.
Słuchaj, nie wiem w jakim Ty środowisku się obracasz i czemu przyciągasz do
siebie takie a nie inne kobiety, myślę, że może warto zastanowić się w tym
momencie nad sobą.
> >Oczywiście, że kobiecie zależy na przyszłości dziecka, ale biorąc pod
uwagę
> >jak wiele małżeństw się rozpada, jak wiele jest kłótni i nieszczęśliwych
> >związków,
>
> No właśnie. Pojawiają się dzieci, facet idzie w odstawkę i się
> buntuje.
Nie o to mi chodziło! I przestań ciągle z tymi dziećmi. Małżeństwa rozpodają
się także z innych przyczyn, chociażby niezgodności charakterów, o czym
zaślepieni wzajemną namiętnością młodzi ludzie dowiadują się czasem trochę
za późno.
> >Instynkt kobiecy? A cóż to takiego? ;) Przyjmij do wiadomości, że kobiety
to
> >też ludzie i jak najbardziej podlegają popędom.
>
> Ale całkiem innego rodzaju niż faceci.
>
:))) Szczerze mówiąc, nigdy w życiu nie odważyłabym się na to, by twierdzić
coś z całą pewnością na temat mężczyzn. W końcu NIE JESTEM mężczyzną. :)
|