Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Ana" <a...@h...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy to jest milosc czy to jest kochanie?
Date: Fri, 10 Aug 2001 15:58:36 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 39
Message-ID: <9l0pb2$fjn$1@news.tpi.pl>
References: <9kuv0l$o8q$1@news.tpi.pl> <9kv0qf$dci$1@skipper.rmf.pl>
NNTP-Posting-Host: szybka.i.tania.siec.osiedlowa.z.firmy.provider.pl
X-Trace: news.tpi.pl 997451938 15991 212.244.130.65 (10 Aug 2001 13:58:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Aug 2001 13:58:58 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:96431
Ukryj nagłówki
Użytkownik "porte-parole" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9kv0qf$dci$1@skipper.rmf.pl...
>
> Użytkownik Ana <a...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9kuv0l$o8q$...@n...tpi.pl...
> > Jestem w zwiazku z facetem od roku. Wydawaloby sie, ze wszystko sie
miedzy
> > nami dobrze uklada, jest jednak cos co mnie w tym zwiazku nie odpowiada
a
> > czego nie moze zrozumiec moj chlopak. Chodzi o to, ze on spotyka sie ze
> > swoja byla dziewczyna.
> a jaki charakter maja te spotkania, bo to istotne...
> masz racje, wkurzajac sie na niego, ale moze dlatego ukrywal to przed Toba
> te spotkania, zeby nie robic Ci przykrosci? /niestety, niektorzy z nas
>kieruja sie czasem tak naiwnymi motywami.../
Wedlug mnie lepszym sposobem bylaby wczesniejsza rozmowa wyjasniajaca mi
cala sytuacje. Ukrywajac ten fakt przede mna zrobil mi jeszcze wieksza
przykrosc, bo w ten sposob okazal sie klamca. A przeciez kazdy zwiazek
powinien byc budowany na zaufaniu.
> najgorsze, co teraz mozesz zrobic, to uparte powtarzanie, ze
> zabraniasz...itp..itd...jesli utrwalisz w nim syndrom "zakazanego owocu" -
> to mozesz sie od razu pozegnac i z miloscia, i z kochaniem...on nie tyle
> bedzie chcial wrocic do niej, co znienawidzi Ciebie za zabranie mu
"zabawki
> z piaskownicy"...
> po prostu musisz byc silna...trzymam kciuki.pepe
>
>
Dziekuje za slowa otuchy i zrozumienie. Trzymaj kciuki, bo probuje mu ufac
ale to teraz zalezy tylko od niego.
Pozdrawiam.
ANKA.
|