Data: 2002-06-19 08:36:54
Temat: Re: Czy to zdrada?
Od: "Beatula" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:aepcl2$fts$4@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Jacek <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:aeoaor$nlp$...@n...onet.pl...
> > Moniko to chyba jakas inan historyjka, dzis nastki naprawde wiedza co to
> > jest sex.
>
> Co to jest sex, to wiedzą już dzieci w wieku lat 6. Co nie oznacza, że
> wiedzą, jak to robić.
> Mam wrażenie, że wśród nastolatek krążą wiadomości będące mieszanką
cytatów
> z "Bravo" i podwórkowych "sensacji".
> Nie tak dawno w GW był reportaż na temat nastolatków z bodajże Olsztyna
> (albo innej prowincjonalnej miejscowości ) - okazało się tam, że
> osiemanastolatek nie myślał nawet o tym, że może zostać ojcem (a został).
> Jakoś nie chce mi się wierzyć, aby nie panowali oni nad własną płodnością,
> ale za to byli mistarzami w Ars Amandi...
>
> > Ale z drugiej strony szkolonka z metod pobudzania w szkole dla dziwcząt
to
> > dobry pomysl.
>
> Przepraszam, ale jak czytam Twoje "historyjki", "bajeczki", "szkolonka",
to
> zaczyna mi się robić niedobrze (z przesłodzenia).
> Najpierw Beatula, teraz Ty - czy to jakaś epidemia?
> Nie powiedział Ci nikt, że takie zdrabnianie jest do przyjęcia u dzieci,
ale
> dorośli mogliby sobie oszczędzić takiego słodzenia" ??
>
> Monika
A ja lubię to jego słodzenie. Jest tak mało przyjemności w zyciu i tak duzo
okrucieństwa, ze takie słodzenie jest miłe.
buziule
beata
|