Data: 2003-09-10 09:15:44
Temat: Re: Czyj(a) mąż (żona) w Iraku?
Od: "Czarownica" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tweety" <C...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bjmohu$pqs$1@ns.master.pl...
> Użytkownik pamana napisał:
> >>witam
> >
> > podziwiasz tych którzy wyjechali?
> >
> > tych którzy sie upili też?
> > a po oni tam pojechali?
> > p.
>
> hihihi po to zeby sie upić przy ładnej pogodzie :-)
> a tak na serio, ja jednak ich nie podziwiam, pojechali z własnej woli i
> zarobią tam kuuuuuupę kasy, lepiej podziwiajmy tych u nas np.
> policjantów, którzy za marne grosze narażają nieraz życie dla obywateli,
> nauczycieli, którzy uczą niejednokrotnie hołotę, a co z tego mają??
> żadnej satysfakcji, stek wyzwisk itp. Podziwiajmy bezrobotnych, że
> jeszcze nie wyszli na ulicę i matki , które nie mają za co żyć a mają
> np. dzieci upośledzone i całe swoje życie przeznaczają na wychowanie
> takich dzieci, podziwiajmy niektórych młodych ludzi, że pomimo panującej
> mody na wulgaryzmy i bunty uczą się i pracują dostając stypendia...
> Wymieniać możnaby wiele, wiele przykładów. Osobiście wole mojego męza z
> dużo mniejszą pensją tutaj na miejscu, ale gdyby zdecydował się na
> wyjazd to bym się zgodziła- pieniądze niezłe. A naprawdę Ci ludzie nie
> pojechali bo musieli, tylko bo chcieli (mam przykłady wśród znajomych i
> rodziny), pojechali ochotnicy...
tweety a zastanowiłaś się dlaczego oni tam pojechali ??? może właśnie z
takich powodów jak napisałaś wyżej , wiesz wycjechali tam takze policjanci a
wiadomo jak zarabiają policjanci nota bene POLICJA nie jest ani godna
podziwu ani w ogóle znam to środowiko najwięcj alkocholików- i co uważasż ze
takie osoby trzeba podziwiawiac albo brać o zgrozo przykład ??? uogólniasz i
tyle ten problem
nawet jeśli pojechali tam dla kasy to nie jest to ani łatwa ani przyjemna
robota i tyle, a jak znam zycie jakby nie byłoochotników wysłaliby z
zawodowego wojska i tyle nie pytając czy ktoś chce zy nie ( polityka )
pozdrawiam
czarownica
|