Data: 2005-07-25 09:08:16
Temat: Re: Czym jest świadomość ?
Od: "ksRobak" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"vonBraun" <interfere@O~wywal~2.pl>
news:dc15kv$2aif$1@news2.ipartners.pl...
> ksRobak wrote:
> news://news.ipartners.pl:119/dc12k1$6mr$1@achot.icm.
edu.pl
>> Nie wiem czy koty, psy, małpy, gęsi, indyki potrafią rozumieć,
>> że obraz postrzegany w lustrze jest ich własnym odbiciem
>> bowiem nie informują mnie o swoich doznaniach mentalnych. :)
> Da sie to zaobserwować pośrednio w zachowaniu. Usypia się
> zwierzę maluje mu na czole czerwoną kropę, budzi się
> zwierzę. Jeśli po przebudzeniu nie zaczyna natychmiast
> pocierać czoła oznacza to, że kropa namalowana jest
> "poprawnie metodologicznie"[;-)] tzn. zwierzę jej nie czuje.
> Następnie odsłania się lustro i patrzy czy po jego pojawieniu
> się zwierzę rozpoczyna próby pozbycia się kropy. Zapewne
> jest to jakiś pośredni dowód, że niektóre naczelne (człowiek,
> szympans orangutan) rozpoznają swoje odbicie w lustrze,
> jako jakąś reprezentację "siebie".
>
> Niestety fakt, że jakieś zwierzę NIE zacznie tego robić nie jest
> jeszcze dowodem braku takiej reprezentacji siebie - równie
> dobrze w grę może wchodzić problem zrozumienia czym jest
> lustro.
>
> /nie wspominając już, że niektóre zwierzęta mogą być z natury
> niechlujne ;-)/
>
> pozdrawiam
> vonBraun
Dokładnie - hehe
Przytoczony przez Pana przykład wskazuje, że "test lustra"
jest znany współczesnym naukom badawczym w kognitywnym
(tu: domyślnym) rozpoznawaniu samoświadomości istot.
Oczywiście ma Pan rację, że żuczkowi któremu namalowano
kropę na czole może być obojętne: bowiem z kropą czy bez
kropy może czuć się żuczkiem który ma ważniejsze sprawy
"na głowie" niż jakaś czerwona plamka między patrzałkami. :)
Edward Robak
*°"˝'´¨˘`˙ˇ^:;~>¤<×÷-.,˛¸
|