Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Czym to ludzie nie pala w piecu
Date: Sat, 27 Sep 2008 12:06:22 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 57
Message-ID: <1...@4...net>
References: <5...@4...net>
<5...@n...onet.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bma182.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1222509986 17313 83.28.220.182 (27 Sep 2008 10:06:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 27 Sep 2008 10:06:26 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:104138
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 26 Sep 2008 23:08:13 +0200, Tomek napisał(a):
>> Dnia Thu, 25 Sep 2008 09:17:16 +0200, Mikolaj Rydzewski napisał(a):
>>
>>> Witam,
>>>
>>> Niemilym zaskoczeniem po przeprowadzce do domku bylo przekonanie sie
>>> czym sasiedzi pala w swoich kotlach CO. Sino-zolto-czarny dym snujacy
>>> sie po calej okolicy, o smrodzie nie bede juz mowil.
>>>
>>> Czy sa jakies regulacje prawne okreslajace czym wolno palic a czym nie w
>>> domowej kotlowni?
>>
>> Nie wiem, czy są, bo niby jak komuś udowodnisz, że pali nie tym, czym
>> trzeba - musiałbyś mieć możliwość w danym momencie kogoś zawiadomić i ten
>> ktoś musiałby zaraz przyjechać, no i BYĆ WPUSZCZONYM. Mój sąsiad pali
>> plastiki i folie jakieś (prowadzi agroturystykę, więc, hmmm, jak 90 procent
>> tego typu "instytucji" - domowe jadło z Makro, opakowań całe tony) - robi
>> to wieczorami, kiedy żadna służba czy coś w tym rodzaju już nie pracuje,
>> więc na wezwanie nie przyjedzie i tak. A chmura dioksyn się rozchodzi po
>> całej okolicy. I co ja mu będę tłumaczyć, że dioksyny, skoro on chłop bez
>> matury i swoje wi.
>> --
>> "(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
>> sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
>> Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
>> Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
>> Z Gombrowicza :-)
> Opakowania produktów jakie sprzedają markety, i nie tylko, robione są z
> najtańszych surowców. Najtańszy jest papier i polietylen. Przy spaleniu papier
> daje mniej szkodliwe spaliny niż drewno opałowe. W przypadku polietylenu w
> zasadzie nie można mówić o szkodliwości spalin. Do pewnego momentu mówiono że
> nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Teraz się okazuje ze w XXI wieku należy to
> zmienić i mówić że głupia ekologiczność jest gorsza od faszyzmu. Dziewczyno!!!
> Twój sąsiad to mądry facet. Jest większym ekologiem niż Ci się wydaje.
> Śmieciarka jak do niego przyjedzie to spali paliwo. W spalinach ciężarówki jest
> o wiele więcej trujących, rakotwórczych i szkodliwych związków niż z podobnej
> ilości spalonych opakowań. I tak się składa że większość nie śmierdzi.
> Ciężarówka ma tarczę sprzęgła i okładziny hamulcowe z azbestu. Jak chcesz
> prowadzić kampanie na rzecz czystej Ziemi to jedź nad Amazonkę, tam gdzie złoto
> pozyskują. Rocznie tysiące ton rtęci przedostaje się do Amazonki. Jedź do Afryki
> sadzić lasy. Działaj na rzecz budowy elektrowni atomowych zamiast opalanych
> kopalinami. Jednostkowe palenie w piecu polietylenem i papierem nie wpływa na
> środowisko. A tak przy okazji. Sino żółto czarny dym może być ze spalania węgla.
Sąsiad I(ten od warsztatu) pali pianki poliuretanowe z rozbieranych aut,
pali też tablice rozdzielcze i inne plastiki z tych aut, folie PCW i
wszelkie inne, opony. Drugi (ten od agroturystyki) pali butelki PET,
styropianowe opakowania po produktach, plastikowe naczynia po imprezach...
Tyle.
Możesz mi tlumaczyć.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|