Data: 2001-09-07 07:30:38
Temat: Re: DOMINACJA MATKI
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9n8p9q$n95$...@n...tpi.pl, Mrowka at m...@p...wp.pl wrote
on 6-09-01 23:15:
>
>> I nie ma takiego obowiazku, Krysiu - ma swoje zycie, odchowala Ciebie, ma
>> prawo zajac sie teraz swoimi sprawami.
>
>
> O.k.masz racje,ale skoro nie pomaga(ma do tego prawo)to niech takze nie
> zatruwa im zycia.Niech zajmie sie swoimi sprawami i niech pozwoli im zyc w
> spokoju,miec swoje zainteresowania i nie powinna krytykowac ich szczegolnie
> przy dzieciach.
Niestety - uzycza im mieszkanie, wiec pomaga. Krytykowac przy dzieciach
pewnie nie powinna, ale tez nie znamy do konca sytuacji poniewaz nie znamy
opinii drugiej strony. W poscie bylo czuc troche pretensji do matki, ze nie
pomaga, a to moze wywolywac kiepska atmosfere. Zreszta - ja np bardzo dobrze
wspominam moment wyprowadzenia sie z domu: moje stosunki z rodzicami
znacznie sie poprawily. Rodzice tak jak inne zwierzeta probuja wykurzyc
dorosle potomstwo z gniazda, bo minal czas opieki.
> Moze Twoj maz moglby
>> wiecej zarabiac?
>
> Mysle,ze przy takiej atmosferze w domu facet dwoi sie i troi aby wiecej
> zarabiac i wynies sie jak najdalej od kochanych tesciow.
> Krysiu,ratuje Was tylko przeprowadzka,ale wiem ze latwiej jest radzic niz to
> zrobic.Sama mieszkalam z tesciowa i niestety... dala mi tak w kosc ze sie
> wynioslam z dzieckiem i nasze malzensto sie rozpadlo.Bardzo Ci wspolczuje.
> Pozdrawiam.Magda.
Czy winisz swoja tesciowa za rozpad malzenstwa? W kazdym zwiazku glownymi
podmiotami sa osoby go tworzace i to one sa odpowiedzialne. Nie wiem, co
sprawilo, ze Krysia w wieku zaledwie 24 lat i przy calkowitej niezdolnosci
do samodzielnosci zyciowej (finansowej) ma 2 dzieci. Sama jednak napisala,
ze ponosi teraz konsekwencje tego wyboru. Dlaczego ma je ponosic tez jej
matka?
Pozdr.
Joanna
|