Data: 2002-01-16 09:32:10
Temat: Re: DZIECKO W RODZINIE-mleko
Od: "Monika Bacińska-Wojewódka" <m...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <i...@y...com> napisał w wiadomości
news:143b.00001051.3c449e4e@newsgate.onet.pl...
> A co zlego w czekoladzie (przwdziwej mam na mysli)?
Baardzo czesto uczula!!!
> Troszeczke inaczej: aby nie mialo skazy bialkowej
ogczniczyc/zrezygnowac z
> mleka. Lepiej zjesc jogurt. Nie wiem nic na temat miesa "od krowy".
UWAGA!! Mylisz 2 rzeczy:
- nietolerancje laktozy (dosc czesta takze u doroslych) - wowczas
mozna pic jogurt i kefir (bo w procesie fermentacji laktoza jest
rozlozona)
- skaze bialkowa - tu nie mozna nic mlecznego!!!!!!!! (i to jest
czeste u dzieci, na moje tez trafilo niestety, choc poza tym jest
zdrowy jak ryba), a w ciezkich przypadkach takze miesa od krowy.
Jesli chodzi o diete matki karmiacej (ten watek pojawia sie co kilka
miesiecy) to przez pierwszy miesiac baaardzo eliminowac (bo uklad
pokarmowy maluszka jest bardzo niedojrzaly - ogonie tak, jak napisala
Agnieszka i Sassenach, choc ja dodalabym jablka), potem ostroznie i
powoli wprowadzac. Tez myslalam, ze bedziemy twardziele, ale niestety,
teraz ser zolty i jogurcik sni mi sie po nocach.
--
:-) Monika & Wiktor 16.08.2001,
www.pompy.pl/wiktor
|