Data: 2003-04-16 13:00:38
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Z. Boczek" <z...@w...pl> wrote in message
news:b7jiqm$hid$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> ... dopóki Twój nastoletni syn nie wpadnie przypadkiem w jakieś kłopoty -
> tj. np. nie przyp..doli jakiemuś bandycie za mocno i nie okrzyknie się go
> tym złym, agresorem i atakującym - bo świadkowie bandyty będą zgodnie
> twierdzić 'idziemy sobie parami rozmawiając szeptem, a tu ten...'.
> Wówczas tylko smutno stwierdzić: dura lex, sed lex - twarde prawo, ale
> prawo... i załamać ręce.
mieszkam wiec w kraju, gdzie stosuje sie zasade, iz nikt nie jest
winny dopoki sie mu winy nie udowodni oraz ze kazdy ma prawo do
oborny.
> Nigdy nie spotkałem jednostronnych monet, medali, nawet stronic papieru :)
bo takowych nie ma.
iwon(k)a
|