Data: 2007-12-27 01:25:04
Temat: Re: Decyzja mojego męża.......
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1uvf00e0644q3.1mbxrqhbghjcy.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 27 Dec 2007 01:52:28 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:iaveaq8dk95g$.1s5rg021mgydo.dlg@40tude.net...
>>
>>> Co ja Ci tam będę tłumaczyć o moim szczęściu... kiedy Ty nie rozumiesz,
>>> KTO
>>> to naprawdę jest mężczyzna. W dwóch słowach: mężczyzna to ten, co daje
>>> słowo tylko raz i dotrzymuje go całe życie. Ja swego mam i on ma
>>> dokładnie
>>> to, na co taki mężczyzna zasługuje najlepszego na tym świecie :-)
>>
>> To nie mężczyzna - to rycerz :)
>
> Też :-) Rycerski był już wtedy, kiedy się poznaliśmy, chodząc do tej samej
> klasy w liceum :-)
>
>> Mężczyzna - a w zasadzie człowiek ( ;P) to
>> osoba która żyje przedewszystkim w zgodzie ze sobą. Nie z danym słowem.
>> Nie
>> w zgodzie z zasadmi. Poprostu w zgodzie ze sobą.
>
> Nie wiesz, że istnieją mężczyźni, dla których te trzy rzeczy to jedno?
> Współczuję. Ale nie Tobie...
Przekażę Sabie :)
>> Co zrobisz gdy
>> (hipotetycznie) twój facet w zgodzie z jakimiś zasadmi zrobi coś co tobie
>> będzie nie na rękę ? Ot naprzykład mormoni po kilka żon maja. .... a
>> jeśli
>> on mocno uwierzy w boga takiego powiedzmy ... :)
>
> Żadna niespodzianka mnie spotkać nie może, bo znam jego zasady i jego
> samego od lat 30... a w Boga wierzymy jednego: on od urodzenia, a ja od
> chrztu przy ślubie z nim :-)
> Nie bój żaby :-)
> On jest z tych, co mają trzy w jednym.
Magda - ty też tak miałaś 5 lat temu ? ... no może z wyjątkiem tych 30 lat ?
> A Ty - ile masz?
Dynamicznie - w zależności od potrzeb :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|