Data: 2007-10-14 17:12:34
Temat: Re: Deser mój dzisiejszy :-)
Od: BBjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panslavista pisze:
> Ja mówię o prawdziwym i historycznym tłumaczeniu pochodzenia słowa
> "mannej"
tzn?
i nie chodzi o jakiś antysemityzm.
Chodzi.
O "jakiś antysemityzm" chodzi w twoich licznych wypowiedziach, tak jak i
w powyższej.
>Nie jesteście Semitami, lecz
> Chazarami.
Nie ma tu nic do rzeczy, kim "jesteśmy".
Istotą jest demonstrowana pogarda i nienawiść do innych, niezależnie od
tego, czy ich przedstawiciele są tu obecni, czy nie.
>Podczas zaborów wiele słów przeszło do języka polskiego -
> szlachta uczyła się polskiej gramatyki i leksyki, ale Polska wcześniej była
> państwem wielonarodowym, więc różne były drogi absorbcji obcych słów,
> rosyjskich, tureckich itd.
blebleble
Konkretnie wyraz "manna" przyszedł z hebrajskiego*), więc może to masz
na myśli w uroczej frazie:
> przyniesiony przez żydów do języka polskiego rusycyzm.
> Nie będę się upierał, ale widziałem gdzieś w książkach jakiegoś Manna -
> właściciela młynów, który sprzedawał tę kaszkę pszenną grubszą od
> krupczatki...
Tia, pewnie jeszcze Thomasa.
_____
*)"czym ono jest" to po hebrajsku "man hu" lub "ma hu". Od tego pytania
pochodzi slowo manna.
--
BBjk
|