Zuziek wrote:

>>Kot, co c..........................na deser domowej roboty jogurt
>>cytrynowy........
>>
>>
>
>to niech kot teraz wymiauczy jak robi ten jogurt
>
>

Biore jogurt naturalny typu bulgarskiego, czyli samo mleko i bakterie
kwasu mlekowego, bez zadnych dodatkow typu zelatyna czy inne
zageszczacze, pelnotlusty. Cztery kubeczki na je do posiedzenie
dwuosobowe. Do dzbanka w robocie wciskam sok z polowy cytryny i wrzucam
skorke, tez z polowy. Kupuje takie, co podobno bio sa, nie pryskane,
rzeczywiscie psuja sie znacznie szybciej, niz normalne, ktore predzej
sie zeschna, niz zaplesnieja ;). Do tego 2 lyzki cukru, ten jogurt,
robie bziuuuuut i jogurt nadaje sie do picia ;)

>
>
>>............................pozniej crumble z mieszanki czerwonych owocow...
>>
>>
>
>
>
>>crumble? brzmi ciekawie wiec jeszcze niech kot bedzie uprzejmy miauknac co to
>>te crumble i jak to sie robi
>>
>>
>
>
>

To sa owoce rozniste wydyzdzane w odrobinie maki ziemniaczanej i
ewentualnie doslodzone, posypane kruszonka i zapieczone na zloto. Ja
mialam mrozona mieszanke skladajaca sie z malin, jezyn, jagod i
porzeczek czerwonych, dosypalam do tego troche wisni, tez mrozonych i
doslodzilam. Poniewaz lubie jak kruszonki jest duzo, to zrobilam ja z
170g maki, 170g cukru, 100g masla i sporej szczypty soli (z sola, moim
zdaniem, jest o niebo lepsze).

>>Ale on ma ze mna dobrze ;))
>>
>>
>
>I tak cichutko niech kot wspomni czy Kot tak tego swojego menrza karmi zeby on
>zapomnial o tych innych sprawach? :-).
>
>

O jakich innych ??? ;PPPP

Kot



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia