Data: 2003-12-11 15:23:27
Temat: Re: Dieta dla matki karmiacej
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lama" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:67ea.0000041d.3fd7fa20@newsgate.onet.pl...
> Z moich skromnych obserwacji wynika, że wygoda i przyjemność matki (i
ojca!)
> oraz dobro dziecka bardzo często idą w parze, wcale nie miałam zamiaru ich
> sobie przeciwstawiać - po prostu zachęcając oboje do odżywiania się w
sposób
> urozmaicony chciałam wysunąć na pierwszy plan argument długofalowy
(zdrowie),
> jako ważniejszy niż doraźny (przyjemność czy wygoda - tak matki, jak
dziecka).
Ladny post, dziekuje :) Nie ma co wiecej pisac bo po prostu "nic dodac, nic
ujac". No, moge sie tylko pochwalic, ze dzieki takiemu wlasnie podejsciu -
bez kierowania sie stereotypami, karmilam moja corke przez 9 miesiecy. A
przeciez byla wczesniakiem i w zwiazku z tym nasluchalam sie, ze na pewno
pokarmu nie bede miala. Mialam, a jakze ;)
Pozdrawiam przedswiatecznie :)
Marzenna Kielan
|