Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Dieta dla matki karmiacej Re: Dieta dla matki karmiacej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Dieta dla matki karmiacej

« poprzedni post
Data: 2003-12-11 05:01:21
Temat: Re: Dieta dla matki karmiacej
Od: "Lama" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

> Mam trochę stracha, przed tym co chcę zaraz napisać - boję się, że zostanie
> potraktowane i odczytane nie tak, jak bym chciała. Od razu proszę więc
> bardzo o spojrzenie z dystanstem, takim dłuuuuugim ;)
>
> Zostawiłam te dwa zdania, ponieważ wydały mi się bardzo charakterystyczne
> dla obecnego sposobu traktowania kobiety, która właśnie została matką: A dla
> czego nie wygoda i nie przyjemność matki? Czy to znaczy, że jak ktoś został
> właśnie matką to powinien zapomnieć o własnych przyjemnościach i wygodzie?
> Takie właśnie odnoszę wrażenie przyglądajac się z daleko współczesnemu
> pojęciu macierzyństwa. Niby są pieluchy jednorazowe i gotowe dania w
> słoiczkach, a przecież strasznie to jakoś wszystko jest obciążajace. Być
> może patrzę wybiórczo (bo przecież tak, jak napisałam: z daleka, moje
> dziecko ma 21 lat), ale jakoś nie bardzo podoba mi się to, co widzę.
> Strasznie dużo jest w tym zakazów i nakazów. Wygląda to tak, jakby ta
> nieszczęsna kobieta całkowicie traciła podmiotowość - nawet w takiej
> dziedzinie, jak dobór menu ;) Dlatego podobają mi się wszystkie te posty,
> które sugerują dystans, odrobinę luzu. Eksperymentowanie? Tak, dlaczego nie?
> Jeśli tylko jest to esperymentowanie świadome i mądre, a nie zwykle wybryki
> i ignorancja..... IMHO wychowywanie i pielęgnowanie dziecka to zawsze jest
> eksperyment ;) Wystarczy spojrzeć wstecz, na historię pedagogiki: Lock,
> Rousseau, Dewey, Montessori. Są w naszym kraju przedszkola, w których nie ma
> zabawek dostępnych powszechnie w sklepach. Dzieci bawią się drewnianymi,
> niemalowanymi klockami, gałgankami - rozwijają wyobraźnię.
> Podsumowując: Fajne jest to, co "Lama" napisał/a na koniec: Wybór należy do
> matki. Ale dalej już troszkę się nie zgodzę: interesy dziecka są na pewno
> bardzo ważne, ale warto jest też pamiętać o interesach matki. Matką jest się
> już do końca życia ;) Własnego życia ;)
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Wszystkich: Tych o innym zdaniu także :)
>
> Marzenna Kielan
>
Marzenko, mądre to i bardzo trafne co napisałaś, tylko się pod tym podpisać,
nie rozumiem, dlaczego miałaś takiego stracha? Mnie luz i dystans nie są
bynajmniej obce, a świadomość, że własny rozum powinien być zawsze ostatecznym
arbitrem utwierdzała się coraz bardziej przez te wszystkie lata, odkąd zostałam
mamą po raz pierwszy. Odruch zdawania się na różne autorytety (których pokaźną
wiązankę wymieniasz) jest u świeżo upieczonych rodziców najzupełniej
zrozumiały, dopiero w konfrontacji z tym co życie przynosi człowiek uświadamia
sobie, że wszystko trzeba zweryfikować samemu i że nic nas nie zwalnia
od "eksperymantowania", czyli poszukiwania własnej odpowiedzi na żywotne
pytania dotyczące naszego dziecka, bo tylko my za nie odpowiadamy - ani
położna, ani teściowa, ani autor najnowszej publikacji.

Z moich skromnych obserwacji wynika, że wygoda i przyjemność matki (i ojca!)
oraz dobro dziecka bardzo często idą w parze, wcale nie miałam zamiaru ich
sobie przeciwstawiać - po prostu zachęcając oboje do odżywiania się w sposób
urozmaicony chciałam wysunąć na pierwszy plan argument długofalowy (zdrowie),
jako ważniejszy niż doraźny (przyjemność czy wygoda - tak matki, jak dziecka).
Co wcale nie oznacza, że między tymi aspektami istnieje jakaś zasadnicza
sprzeczność. Ostatnio nauka uczyniła np. odkrycie, że noworodek/niemowlę
potrzebuje do prawidłowego rozwoju kontaktu fizycznego z rodzicami, także
podczas snu. Rozpisują się o tym renomowane periodyki, zalecając spanie z
dzieckiem. A dzieci wiedzą o tym od chwili urodzenia, czyż nie? Rodzicom ta
wiedza przychodzi już oporniej, my też w swojej rodzicielskiej karierze swoje
odlulaliśmy i odchusialiśmy, zanim przy kolejnym potomku odważyliśmy
się "zaeksperymentować" i wziąść marudzącego dzidziusia do swojego łoża... co
raz na zawsze rozwiązało problem marudzenia. Myśleliśmy, że to z naszej strony
zwykły, dość krótkodystansowy pragmatyzm, a tu proszę, wpisaliśmy się w
najnowsze trendy.

Wierz mi, że martyrologiczna filozofia macierzyństwa (i ojcostwa) jest mi
głęboko obca. Być może w podtekście chciałam przekazać taki komunikat: młoda
mamo, nie obawiaj się, że działając zgodnie ze zdrowym rozsądkiem i tym, co ci
podpowiada intucja postępujesz egoistycznie, że czegoś swoje dziecko
pozbawiasz. Kochaj i rób co chcesz, jak powiedział święty Augustyn, co cytuję
nieśmiało, prosząc o wyrozumiałość tych, którzy mają inne zdanie. :-------------
)

Pozdrawiam przdświątecznie mamusie i dzidziusie
Lama

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
11.12 Marzenna Kielan
11.12 iza
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout
Mikroplastik w żywności.
Orzechy, pestki, nasiona.
CEBULA!
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem