Data: 2008-07-21 13:48:59
Temat: Re: Dla M.W. - Re: 37 słoików... (was: 37 słoików...)
Od: "Monika" <m...@h...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wielkie dzięki :)
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1oky7xv5hhhtn$.3bmh0hk39kut.dlg@40tude.net...
> M.W. - wraca mi poczta, więc podaję przepisy tuatj:
>
> Diabelskie ogórki:
> Składniki:
> 2,5kg ogórków (małe, średnie), 1,5 główki czosnku, 4 łyżki soli
> kamiennej, 2 łyżeczki chili, 0,4 kg cukru, 0,1 kg miodu, 8 łyżek
> oleju, 1,5 szklanki octu 10%.
>
> Ogórki umyć i pokroić w połówki lub ćwiartki. Zasypać w misce solą,
> wymieszać, zostawić na noc (min. 8h). Wylać sok. Przełożyć do
> metalowego garnka (nierdzewny lub emaliowany), wsypać chili, dodać
> rozgnieciony lub posiekany czosnek, wymieszać. Zagotować olej z octem,
> miodem i cukrem - gorącą zalewą (ostrożnie!) zalać ogórki. Wymieszać,
> przykryć i odstawić na 6-12 h. Nałożyć do słoików, zalać zalewą, zakręcić.
> Nie gotować.
>
> Dżem:
> - morele plus rozgotowana wcześniej dynia - np. 3 kg moreli i 1 kg
> dyni (ja miałam mus z dyni w słoikach z zeszłego roku, bo teraz chyba
> jeszcze nie dojrzała; można kupić morele, odpestkować, zamrozić i
> poczekać na dynię); dynia daje aksamitną konsystencję dżemu, poza tym
> łagodzi jego smak, z morelami jest niewyczuwalna, a dżem jest o wiele
> delikatniejszy, no i jest go więcej :-)
> - cukier (2 kg)
> - Żelfix 2:1 (4 op.)
>
> Jeśli dynia jest świeża, a nie ze słoika, to obrać, odrzucić pestki,
> rozdrobnić i rozgotować z małą ilością wody, pod przykryciem, często
> mieszając, aż się prawie rozpadnie na papkę. Dodać morele, nieco wody,
> znowu gotować, aż wszystko się prawie rozpadnie - mieszać bardzo
> często.
> Ostudzić. //dalej można robić następnego dnia
> Wsypać Żelfix, wymieszać dokładnie, podgrzać do wrzenia, mieszać
> niemal cały czas, żeby się nie przypaliło. Wsypać cukier, zagotować -
> gotować jeszcze 2-3 minuty (licząc od zawrzenia).
> Nałożyć do słoików, zakręcić szczelnie, słoiki odwrócić zaraz po
> napełnieniu do gory dnem na 5 minut. Nie trzeba pasteryzować.
>
>
> PS. Na op. Żelfixu sposób postępowania jest nieco inny, ale ja robię jak
> wyżej - Żelfix kiepsko się miesza z surowymi owocami typu morele. Po ich
> zagotowaniu jest to łatwe. Ważne jest, aby
> zagotować z nim owoce (pektyny w Żelfixie rozpuszczają się w soku
> owoców) i dopiero wtedy dać cukier, a nie najpierw cukier.
|