Data: 2009-10-13 15:21:20
Temat: Re: Dla XLki
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1em8de954o4h4.2g5um9wo54p5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 13 Oct 2009 16:21:17 +0200, Robakks napisał(a):
>
>> Ten "gwałt" zaczyna się gdy dziecko ma 3 lata, a nawet mniej:
>> zagraj coś dla mamusi
>> zaśpiewaj coś dla tatusia
>> Na ogół u osób "zgwałconych" to zamiłowanie do muzy pozostaje
>
> U "zgwałconych" - zamiłowanie? Raczej coś zupełnie przeciwnego, w
> większości przypadków i właśnie to jest normą. A jeśli w "zgwałconej"
> duszy
> powstaje zamiłowanie,
> to TO jest dopiero wynaturzenie wyższego rzędu! Prawdziwe zamiłowanie
> dziecka do muzyki/sztuki jest samoistne, nie wynika z "gwałtu" - jest jak
> w
> ukazane w "Janku Muzykancie", "Antku" itp.
>
>> na całe życie, a nazywa się miłość... :)
>> To tak jak z tym wyciętym flameco czy czardaszem - to życie... :-)
>> Zabronić dziecku grać - to tak jakby zabronić mu lubić to
>> co sprawia mu radość i innym. :-)
>
> To dorośli "gwałciciele", tak to widzą.
> Nikt nie zabrania grać, ale gwałtem jest zmuszanie kilkulatka do
> osiągnięcia wirtuozostwa. Poniewaz do tego trzeba pracy ponad siły dziecka
> oraz
> wysiłku emocjonalnego ponad jego mizerny wiek.
>
> --
>
> Ikselka.
Po czym odróżniasz Ikselko, że 8-mio letnia Valeria Kim
http://www.youtube.com/watch?v=YjLXBP8am_U
nie jest Jankiem Muzykantem tylko tresowaną laleczką?
Ja widzę jak się rusza i słyszę jak gra.
Dla mnie jest w 100% autentyczna i spontaniczna
a jej wykonanie przenosi radość życia...
ale to podkreślam wyłącznie moje subiektywne odczucie - Robak
|