Data: 2003-03-03 18:34:35
Temat: Re: Dlaczego RUDE to WREDNE
Od: Kasia <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik tycztom napisał:
Wydaje mi się, że zupełnie mnie nie zrozumiałeś.
> Bajki również z czegoś czerpią swoje źródło,
Owszem, z czystej fantazji głównie.
dlaczego nie mówi się 'cwany
> słoń' tylko 'cwany lis'?
Bo to jest stereotyp. Jest to motyw bardzo często powtarzający się w
kulturze i potencjalnie każdy człowiek będzie znał jego wydźwięk. Zlepek
powtarzany do znudzenia.
> Bo ten zwierzaczek ma jakąś swoję charakterystykę, kogo obwinisz za
'wolny jak żółw'
Rzekłabym powolny. Mawia się "wolny jak ptak". Są to jedynie porównania.
Co powiesz na "Kocham Cię całym sercem"? Czy w przypadku osoby z
uszkodzeniem mózgu, która jest już nieświadoma własnego istnienia,
powiesz, że kocha całym sercem? Bo to jest tylko przenośnia.
'ale się ślimaczysz!'
Czasownik od porównania "powolny jak ślimak".
W przypadku tego typu charakterystyki nie będę się spierać.
'dumny jak paw', 'nadęta jak żyrafa'itd.
Duma i nadęcie są właściwe ludziom i są to cechy im właściwe. W takim
przypadku paw i żyrafa podlegają antropomorfizacji, nie mając z ludźmi
jednak nic wspólnego.
Czy osobie wysokiej, mającej powiedzmy 2 metry wzrostu powiesz, że jest
nadęta?
> Całkowicie się z Tobą nie zgadzam! Nie możesz obwiniać 'ludzkich przekazów'
> (np. "GŁUPICH bajek") za to, że jakiś zwierzak zachowuje się tak a nie
> inaczaj.
Nie podkreślałam takich cech jak na przykład powolność. Nie o to mi
chodziło. Powoli poruszać może się żółw, ślimak, człowiek, pies, a nawet
koń i tygrys. Mogę jednak obwiniać ludzkie przekazy za antopomorfizację,
czy diabolizację, bo takie stereotypowe podejście może być źródłem
krzywdy dla tych zwierząt.
A co z wilkołakami? Z metamorfozą człowiek-wilk? Co z tępieniem wilków?
Co z likantropią?
Ludzkie przekazy często nie mają nic wspólnego z rzeczywistym
zachowaniem się zwierząt, a bywają źródłem uprzedzeń w stosunku do nich.
> Nie widzę nic zdrożnego w tym, że ktoś chce opowiadać o zwierzętach
Ja też nie. Ale niech zwierzęta będą zwierzętami, a ludzie ludźmi.
a od spraw związanych z krzywdzeniem
> zwierząt są odpowiednie instytucje
Owszem, instytucje istnieją, ale dzięki "roztropnie" ustanowionemu
prawu, praktycznie nie mogą nic.
(fakt, nie spotkałem się z instytucją
> która karałaby ludzi za budowanie złego wizerunku np. "liskowi"
W niechlubnej przeszłości kobiety palono na stosie oskarżając je o
czary, bo kręciły się wokół nich koty, no a jak wiadomo, kot jest
wcieleniem szatana. Zatem zwierzęta również palono.
K.
|