Data: 2004-01-29 12:03:34
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bvapm1$2g6$1@absinth.dialog.net.pl...
> Po co się podkładasz?
Tadam, tadam, tadam.... - wdzę, że nadepnęłam komuś na odcisk. :-)
> Więc pytanie takie jak dla anny. Jakie choroby cywilizacyjne są
szczególnie
> powszechne wśród plemion arktycznych, które nie spożywają w ogóle
błonnika?
Nie mam zielonego pojęcia jak żyją i na co chorują Eskimosi, Tobie nie
wierzę, bo filtrujesz informacje we właściwy sobie sposób.
Jak sam zauważyłeś mówimy o chorobach cywilizacyjnych, a ci świetnie
odżywieni Eskimosi jakoś z cywilizacją techniczną, którą tak kochasz i tak
często przykładasz do hindusów mają się nijak (dziwne że już Eskimosów nie
mierzysz tą miarą).
To co czytałam na ich temat, raczej mija się z tym co Ty pisujesz, chorują
tak samo jak każda nacja na świecie - na choroby właściwe danej nacji, i tak
jak Japończycy raczej nie dorobili się zawału serca jako choroby narodowej,
a trudno oczekiwać że Europejczycy zaczną schodzić na karoschi, czy masowo
zapadną na alergię wywołaną przez pyłek cedrów.
> Czyli na te choroby chorują Eskimosi i pobratymcy? Podasz linki?
Nie rozumiesz co to choroba _cywilizacyjna_?
> Czy możesz wytłumaczyć jak substancja, która w jelicie grubym ulega
> fermentacji (czyli rozkładowi pod wpływem mikroorganizmów) może coś
> "zasysać"?
Chętnie - mechanizm jest podobny do działana garbników, lub możliwej do
kupienia smekty, a jak sam często zauważasz, jak coś już dostanie sie do
jelita grubego, to zostaje wydalne, najwyżj wczesniej ulegnie fermentacji
(?).
>
> Kopiuję ze strony:
> http://www.dermajetics.com.pl/anna/blonnik.html
>
> "Błonnik przechodzi nie strawiony przez układ pokarmowy, dopiero w jelicie
> grubym ulega fermentacji."
No i? Gdzies pisałam że błonnik ulega strawieniu?
Pisałam w poście do Krystyny, że część błonnka zostaje przetworzona przez
bakterie jeltowe i ta zęść ulega tawieniu i rzysfajaniu rzez oganizm, o
rawieniu reszy nic nidzie nie pisałam, węc ne rozumiem o co Ci chodzi.
>
> >
> > Błonnik ma duży udział w gospodarce organizmu cholesterolem -bierze
czynny
> > udział w wydalaniu nadmiaru kwasów żółciowych z wątroby.
>
> To może jeszcze wytłumaczysz jak to jest, że Eskimosi nie chorują na
choroby
Woesz co, podejrzewam, że Ty tak się znasz na Eskmosach jak na alecie - coś
m się wdaje, bo are razy widziałam, a wzystke baletnice sa piękne, zgrabne,
lekie i sa prmabaleinami.
> Z tego co ja wiem, to uwalnianie kwasów żółciowych z woreczka żółciowego
> następuje pod wpływem tłuszczów, a nie błonnika.
Z woreczka żółciowego owszem, i napisz co się z nimi dalej dzieje.
> > Opóźnia przenikanie cukrów z układu pokarmowego do krwi -to między
innymi
> > brak błonnika w diecie jest odpowiedzialny za tak dużą zachorowalność na
> > cukrzę.
>
> :))))))))))) Brak antidotum na toksynę jest powodem choroby. To nie lepiej
> nie spożywać toksyny? (przypominam, toksyna to ilość, a nie substancja).
Żaden argument, lepiej, nie lepiej błonnik opóźnia wchłanianie cukru.
> > Ma duży wpływ na florę bakteryjną w jelitach - zapewnia warunki
korzystne
> > dla bakterii rozwijających się w obecności tlenu -aerobów nie tworzących
> > substancji rakotwórczych.
>
> Ciekawe. Błonnik tworzy warunki tlenowe w jelitach? Mogła byś rozwinąć
> temat?
Nie, nie wiem jak ten proces dokładnie przebiega.
>Dużo osób cierpiących na choroby jelit, którym dolegliwości minęły po
> ograniczeniu błonnika było by zachwycone tym, że jednak się mylili.. Mogli
> by znów jeść błonnik i zachwycać się bólami brzucha zamiast na nie
narzekać.
Ciekawe od kiedy osoby chore są wykładnikiem ogólnych założeń.
> > Zwiększają uczucie sytości co zapobiega powstawaniu nadwagi.
>
> I już mamy receptę dla wszystkich, którzy zaglądają na grupę pierwszy raz
i
> piszą: "chcę schudnąć, co robić?"
OWSZEM! :-)
Jadać proste, nie oczyszcone z błonnika produkty w miejsce produktów
wysokoprzetworzoch.
Tym sposobem zapewnią sobie dłuższe uczucie sytości, mnejsze skoki insuliny
i dostraczą miejszą ilośc kaloii.
> To chyba samymi ziemniakami chciał karmić armię?
Akurat nie ziemniakami, linków nie ma, jeszcze zdarza mi się mieć fomacje
nie tlko z Internetu
> Nic na ten temat nie wiem. Podaj jakieś linki.
Już o tym pisałam w poście do Jurka.
Sowa
|