Dnia Thu, 3 Jan 2008 12:37:01 -0800 (PST), k...@w...pl napisał(a):

> Witam
> (...)

Formy rdzewieją, gdy się ich nieumiejętnie używa: po pierwsze - należy
wyjąć ciasto z formy po dostatecznym wystudzeniu, a nie traktować formy
jako opakowania do przechowywania, po drugie trzeba tak napełniać formy,
aby owoce nie dotykały blachy - służy temu podwyższony rancik z ciasta
wokół owoców/sera itp. innego nadzienia, po trzecie natychmiast po wyjęciu
ciasta formę należy namoczyć (chwilę, nie przetrzymywać w wodzie) i umyć
miękkim zmywakiem i szczoteczką w załamaniach, następnie wypłukać, wytrzeć
i wysuszyć - ja suszę na ciepłej płycie kuchni, można na kaloryferze lub w
cieple pozostałym w piekarniku. Można delikatnie pociągnąć olejem, jeśli sa
to formy niebielone, ze zwykłej blachy.
Dzięki tym zasadom (oczywiście wypraktykowanym na własnych błędach, jak Ty)
nie mam już żadnych kłopotów z formami, nawet tymi najzwyklejszymi,
niebielonymi, z blachy niczym nie powlekanej. Form takich i innych mam
mnóstwo, ale nie przeszło mi przez myśl, aby sie pozbywać tych najtańszych.
Gdybym chciała mieć formy np. wszystkie szklane, no to odpadałoby trzymanie
jednych w drugich, a przecież do samego makowca mam 4, bo piekę 4 makowce
zawsze na święta w dwóch rzutach jeden po drugim... nie licząc wszelkiego
kalibru tortownic, keksówek... Pozdrawiam :-)