Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: "Chiron" <e...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dlaczego tak jest???
Date: Sat, 19 Dec 2009 23:11:58 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 37
Message-ID: <hgjhpt$gtn$1@node1.news.atman.pl>
References: <12nsfze7flzvg$.fgeijxp3i0zi.dlg@40tude.net>
<hgihov$fpu$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<oljtw89z3lmw$.f9hq3i2ji0ue.dlg@40tude.net>
<hgja9h$hdm$1@atlantis.news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
X-Trace: node1.news.atman.pl 1261259389 17335 217.113.230.73 (19 Dec 2009 21:49:49
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Dec 2009 21:49:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:496504
Ukryj nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hgja9h$hdm$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 19 Dec 2009 13:43:31 +0100, flyer napisał(a):
>
>>> To bardzo proste - facet nie jest ubezwłasnowolniony, nawet częściowo
>>> [konstrukcja z Kodeksu Cywilnego]. Zapewne nawet nie ma do tego podstaw,
>>> chyba, że bierze opiaty na ból [tu trzeba by pójść do prawnika
>>> obeznanego z wyrokami SN]. Ma możliwość podpisania się, tylko trzeba
>>> naraić mu sprzedawcę z umową do domu.
>
>> Za przeproszeniem - pieprzysz. //sorry
>
> A mnie się wydaje, że dużo prawdy w tym, co flyer pisze, jest. Może gdyby
> facet wiedział o możliwości zakupu takiego łóżka, które mu ułatwi ostatnie
> chwile życia (wie o tym??), to wyraziłby wolę, że takie chce mieć i
> dostałby? W końcu takie łóżko po jego śmierci można chyba odsprzedać z
> niewielką stratą. A może to też po części jego decyzja, żeby nie
> inwestować w niego już zbyt wiele? Albo o tym, żeby oddać go do hospicjum,
> gdzie otrzyma fachową opiekę, nie będąc dla nikogo ciężarem?
> W końcu jeśli facet dorobił się takiej kasy, to nie jest w ciemię bity i w
> chwilach odrobinę lepszego samopoczucia może w miarę logicznie myśleć i
> też decyzje podejmować. Znam takich ludzi w mojej bliskiej rodzinie,
> którzy zastrzegają się, że w razie tak uciążliwej choroby (agonii), chcą
> trafić do hospicjum. Może inaczej się myśli, kiedy już taka chwila
> nastąpi, a może nie?
>
> Ewa
Czy potrafisz sobie to wyobrazić- i poczuć taką sytuację?
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|