Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dlaczego tak jest???
Date: Sun, 20 Dec 2009 01:39:44 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 59
Message-ID: <1...@4...net>
References: <12nsfze7flzvg$.fgeijxp3i0zi.dlg@40tude.net>
<2...@r...googlegroups.com>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: aduj33.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1261269596 11314 79.185.247.33 (20 Dec 2009 00:39:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 20 Dec 2009 00:39:56 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:496505
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 19 Dec 2009 14:05:03 -0800 (PST), darr_d1 napisał(a):
> On 18 Gru, 19:57, XL <i...@g...pl> wrote:
>>
>> Teraz na podwórku stoi bezużyteczny jego samochód, super hybryda za prawie
>> 300 tysięcy złotych. Taki mały zbyteczny rupieć.
>> A oni żałują 17 marnych tysiaków na łóżko i 10 za podnośnik i paru tysięcy
>> za wózek toaletowy, aby On mógł spędzić te swoje ostatnie dni godnie, w
>> domu. 50 tysięcy w sumie. Dla mnie to dużo, ale nie dla nich, na Boga. Mają
>> prócz tego wszystko.
>> Wypożyczyli łożko - jakiegoś ramola za 1800 zł na święta i to jeszcze żeby
>> było tanio, a potem dają Go do hospicjum.
>>
> A znasz starą życiową prawdę - dasz palec, upie...lą całą rękę? Być
> może więcej dawał niż wymagał w zamian.
Taki był. Żyje, ale mówię "był", bo już im niczego dać nie może. MOże tylko
swoją siłę i dumę jako przyklad - komu? Chyba tylko mnie i Mojemu MŚK,
luźno związanym z nimi rodzinnie, więc patrzącym z boku na to wszystko...
> Wybacz, ale może traktowali go
> jak frajera po prostu...
Raczej jako Ojca Chrzestnego. W tym sensie, że dotychczas to On był tym
"mocnym" w rodzinie, a oni - stadko kurcząt pod jego dobrymi skrzydłami,
dorośli już wszyscy, ale zupełnie nieumiejący się znaleźć w nowej dla nich
sytuacji, nieprzygotowani do tego, że role mogą się odwrocić. Teraz są jak
rozpierzchłe ze strachu stado po stracie przewodnika, a żona z tego strachu
już myśli bardziej o sobie, niż o Nim.
To nie egoizm. To strach. Jednak on niczego nie tłumaczy.
>
>> A prosty chłop, Boryna, powiedział do synowej, do Hanki: "Pół gospodarki
>> sprzedaj, a Antka nie daj!"
>>
> A stary chłop, Boryna, miał świadomość że od serca dar dostał i
> potrafił to docenić...
Dla Boryny "morgi" były wszystkim, jak dla każdego polskiego chłopa, ale
jego (Boryny) chłopski charakter nie brał góry nad szlachetnoscią i
miłością.
Tu jest inaczej.
>
>> Nie do dyskusji. Sorry.
>
> A dlaczego, po co więc to napisałaś? Skoro nie do dyskusji, to po co?
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
Do myślenia. Ale może dobrze się stało, że mogłam porozmawiać z kimś.
--
Ikselka.
|