Data: 2013-06-30 13:12:20
Temat: Re: Dlaczego wstrzymujemy oddech gdy na cos oczekujemy
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1biwahdkeftad.16qusjao82p8a$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 29 Jun 2013 21:50:24 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:yk4amkjc5710.1ri92gww5rk14$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 29 Jun 2013 21:29:41 +0200, Ghost napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:qcf6ybakyh0o.s75llnfb246s$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Fri, 28 Jun 2013 16:06:53 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:51cd795b$0$1447$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> Hm?
>>>>>>
>>> Jednak IMO nie chodzi tu o potrzebę bycia niezauważalnym.
>>
>> Niezauwazalnosc stanowi ratunek w sytuacji takiego zagrozenia.
>>
> "Oczywiscie wcale nie musze miec racji."
Ale chcesz mnie przekonac, ze nie mam racji poprzez przypomnienie mi, ze
uwazam, ze nie musze jeje miec?
>>>> W tytule mialem na mysli oczekiwanie na cos konkretnego.
>>>>
>>> No to w takim razie jestem ślepa, bo żadnych konkretów tam nie widzę...
>>
>> W sensie, ze wiemy na co czekamy, a nie, ze nie wiemy co ma sie stac.
>>
> No dobrze, rozumiem. Nadal jednak twierdzę, że sytuacja sytuacji nie
> równa,
> i że poczucie zagrożenia nijak się ma do niektórych z nich. Tym samym i
> niezauważalność. To tylko moje zdanie oczywiscie :)
Moze przykladami, bo nic nie rozumiem, wiec odniesc sie potrafie.
|