Data: 2003-07-02 13:48:03
Temat: Re: Do Danki - bakłażan
Od: "Danka" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa P." <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bdumvp$dme$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Już wiem, że w piekarniku ale jak długoi co potem (przepis mam)?
W przepisie było tak:
1. Najpierw poddaję całego bakłażana obróbce termicznej, aż nieźle się
pomarszczy
czyli zapiekasz go w całości ok 15-20 min w temp 180-200 st. Dokładnego
czasu nie znam, musisz obserwować go i gdy będzie wyglądał jak buźka 80 -
letniego staruszka to znak, że ma dość. Nie zdziw się jeśli pęknie i poleje
się soczek, a wtedy to już na pewno jest gotowy do dalszych działań.
Reszta wydaje mi się jasna, ale jeśli nie, to który punkt mam rozwinąć?
2. Obieram go ze skórki i rozgniatam widelcem na nieapetyczną paćkę
3. Dodaję do niego sporą posiekaną drobno cebulę
4. Sypię sporo pieprzu i umiarkowanie soli
5. Dodaję nieco oliwy i wszystko razem mieszam
6. Teraz pozostaje dać mu chwilkę w lodówce dla przegryzienia
Niebawem może zdradzę jeszcze jeden przepis, który dostałam, ale jeszcze nie
wypróbowany, więc milczę.
Brzmi niesamowicie, ale jeszcze nie wiem jak smakuje.
Danka
|