Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:kurjfe$erd$1@node2.news.atman.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Czyli- jak rozumiem- obawiasz się jednak egzorcyzmowania. Stąd prosty
>> wniosek, że jesteś opętany. I jeszcze jednen: jest nadzieja, ze
>> egzorcyzmy
>> okażą się skteczne.
>
> Zbyt daleko posunięte wnioski. Racjonalne wytłumaczenie: nikt nie lubi
> mierzyć się z traumą i naznaczeniem jakimś potencjalnie poniżającym i
> upokarzającym rytuałem, niszczącym poczucie pewności i siły człowieka i
> jego
> wpływy indywidualne jako skutek uboczny.
No wiesz- to nie tak. Egzorcyzmy- zakładając nawet, że moga wywołać uczucie
poniżenia- to odbierają energię demonom, które opanowały człowieka. Po
egzorcyzmowaniu- udanym- człowiek czuje powrót sił witalnych, oraz- jak
sądzę- wdzięcznośc za wypędzenie złego. Wiesz- rozumując tak, to i np
operację chirurgiczną można uznać za poniżającą- człowieka uśpią i robią z
nim co chcą.

> Jeszcze rozumiem egzorcyzmowanie
> jakiegoś rozmemłanego zastrachańca, który nie ma własnego zdania, a od
> dziecka się mu wmawia, że bez "modlitw wstawienniczych" i innych guseł
> sobie
> nie poradzi, ale to jest w sumie naprawianie przez tych samych co popsuli.
> Glob lubi po prostu czuć pod nogami twardy grunt zamiast pozwolić sobie
> majstrować w psychice według starego paradygmatu, którego ma serdecznie
> dość
> jak niemal wszyscy agnostycy. Utnij Chirek swoje podejrzenia doń brzytwą
> Ockhama.
>

No nie- glob, który dokładnie chyba każdy temat obraca przeciw KRK- o
czymkolwiek się nie rozmawia- to wychodzi mu, że Kościół winien. Naprawdę
uważasz, że on stoi w ogóle na jakimś gruncie- już nie wspomnę nawet, że
twardym? IMO- ma manię prześladowczą- albo_jest_opętany. Dlatego proponuję
egzorcyzm. Owszem, zdaję sobie sprawę, że nie będzie sie chciał zgodzić. Nie
wiem też, co w takich razach zrobić można- czy egzorcyzmuje sie kogoś
takiego wbrew niemu? Pewno tak, ale IMO na prośbe najbliższej rodziny
--
--

,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron