Data: 2015-10-14 14:18:34
Temat: Re: Do XL - NTG
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-10-14 o 07:18, bbjk pisze:
> W dniu 15-10-13 o 23:25, FEniks pisze:
>
>>>> Nie radzę, serio. Po jednej łyżeczce tego kwasu (czysty do analiz)
>>>> miałam niezły ból brzucha.
>>>
>>> A to Ty zjadłaś łyżeczę kwasu na sucho?? :-)
>>
>> Już pisałam, że z wodą.
>
> Ewo, a po co w ogóle to zjadasz?
"Zjadam" to za dużo powiedziane. Jeden raz spróbowałam. Naczytałam się w
internecie o zbawiennym działaniu witaminy C, oraz że zwykle ludzie mają
jej o dużo za mało, i że dawki powinny być znacznie większe, więc
postanowiłam się "skalibrować" i sprawdzić, ile mi jej trzeba.
Nie przeziębiam się jakoś szczególnie często, katarów raczej nie miewam,
jak już kiedyś pisałam. Bardziej podkusiły mnie zachwyty nad działaniem
witaminy C na skórę. Wszystkie kremy do twarzy, które sobie kupuję (z
przeznaczeniem do cery tzw. naczynkowej), mają witaminę C, więc
pomyślałam, że dostarczenie jej wewnętrznie w większej ilości też nie
musi być głupim pomysłem.
Ewa
|