Do idealnych rodziców!
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 423
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2005-02-25 13:04:14
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Nixe" <nixe@fałpe.peel> napisał w wiadomości
news:cvn7n0$f30$1@news.onet.pl...
> Agnieszka pisze:
>
> > Bym raczej powiedziała
> > on: bywają sytuacje, gdy pokrzywdzony powinien być świadkiem
>
> Polemizowałabym, że to zdanie Radka.
> Gdyby było tak, jak piszesz, ta dyskusja nie miałaby miejsca ;-)
Wbrew pozorom to jest zdanie Radka.
A z tego, że w ferworze dyskusji poszedł w skrajności, to już
niech się tłumaczy sam. Ja tam na lwicę zadatków nie mam ;-)
Pozdrawiam,
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
292. Data: 2005-02-25 13:07:34
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Radek <r...@o...pl> napisał(a):
> "Bardzo się cieszę, ze mogę na pani polegać. Chciałabym jednak
> wynagrodzić upokorzenie mojego dziecka obecnością (swoją i mojego
> dziecka) w trakcie tej rozmowy.
To jest wykluczone.
> Bardzo bym też prosiła o publiczne,
> przy całej grupie, przeprosiny z jego strony.
Oczywiście. Zaraz po mojej rozmowe z synem.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2005-02-25 13:07:55
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel> szukaj wiadomości tego autora
Agnieszka pisze:
> W tym:
> "Ja na miejscu rodziców Tomka pewnie wysłuchałbym obcego, a potem
> uprzejmie wypieprzyłbym na zbity pysk. W końcu to moja prywatna sprawa jak
> wychowuję dziecko i czy robię to źle czy dobrze, nie życzyłbym sobie
> krytyki ze
> strony nieznanych ludzi."
> Od tego zaczęła się dyskusja.
Ale ta dyskusja w tzw. międzyczasie (wiem, nie ma takiego słowa, ale nie znam
lepszego ;-) zmieniła nieco swe tory i zmienili się jej uczestnicy. I ci nowi
uczestnicy mają nieco inne poglądy niż ten przedstawiony powyżej. A mam
wrażenie, że dyskutując z kolejnymi osobami, cały czas utożsamiacie je i ich
punkt widzenia z punktem widzenia z zacytowanego przez Ciebie fragmentu.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2005-02-25 13:18:56
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:cvn6vs$1q28$1@mamut1.aster.pl...
>
> Ja napisałam "może warto było...", Ty napisałaś "głupio wybrałeś".
> I ja wcale nie oczekiwałam odpowiedzi. To było takie pytanie do
> zastanowienia, na które każdy odpowiada sobie sam. I nie do
> komentowania "głupio wybrałeś".
Rozumiem, wszystko rozbija się o hasło "głupio wybrałeś"
po którym zrobiłam tak:
;)
Przepraszam, to był żart.
Obiecuję już więcej sobie z Radka nie żartowac ;)
pozdrawiam :)
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2005-02-25 13:27:49
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
idiom <i...@w...pl> napisał(a):
> Gdybym była na miejscu siwej:
Napisałam odpowiedź, ale coś nie widać... jak ta dojdzie to puszczę
jeszcze raz..
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2005-02-25 13:34:40
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl>
> Radek <r...@o...pl> napisał(a):
>
>> "Bardzo się cieszę, ze mogę na pani polegać. Chciałabym jednak
>> wynagrodzić upokorzenie mojego dziecka obecnością (swoją i mojego
>> dziecka) w trakcie tej rozmowy.
>
> To jest wykluczone.
>
>> Bardzo bym też prosiła o publiczne,
>> przy całej grupie, przeprosiny z jego strony.
>
> Oczywiście. Zaraz po mojej rozmowe z synem.
>
A więc jednak się dogadaliśmy.
Jak dla mnie - kompromis do przyjęcia.
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2005-02-25 13:38:29
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał
> Rozumiem, wszystko rozbija się o hasło "głupio wybrałeś"
>
> po którym zrobiłam tak:
>
> ;)
>
>
> Przepraszam, to był żart.
I potem tego żartu na poważnie broniłaś...?
Boższsz.... za 20 min na fotelu ... :(
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2005-02-25 13:54:45
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Radek <r...@o...pl> napisał(a):
> To znaczy, nie odnoszę wrażenia, że chcesz wynagrodzić krzywdę
> mojemu dziecku,
Słusznie odnosisz wrażenie, karanie sprawcy nie ma wynagrodzić krzywd
ofierze. Ma nauczyć sprawcę, że postapił źle.
To co proponujesz to zemsta rodowa, nie sprawiedliwość.
> tylko chronisz swoje.
Załóżmy dla uproszczenia, że moje dziecko jest napastnikiem, a Twoje
ofiarą.
W konflikcie Twoje dziecko/moje dziecko ucierpiało Twoje. Ale w
konflikcie TY/ moje dziecko, już musze interweniować.
> Bo właśnie pokazałaś mojemu synowi, że można
> go publicznie poniżać, a jedyne na co może liczyć ze strony oprawców
> (czy rodziców oprawców) to mrugnięcie okiem - tak, żeby nikt nie widział.
To zależy od TWOJEJ interpretacji. Moje dziecko nie domaga się
publicznych egzekucji i jeśli ja interweniuję u innego rodzica, uznaje
sprawę za zakończoną.
> Twoje dziecko teraz się już nie liczy,
Moje dziecko musi wiedzieć, że liczy się ZAWSZE. Nawet jak źle robi.
> trzeba próbować naprawić krzywdę,
> którą wyrządzono tamtemu dziecku.
Kara nie jest zadośćuczynieniem.
> Ty jako matka, możesz mu potem wyjaśnić
> dlaczego TRZEBA było tak postąpić. Dlaczego w tym przypadku
> publiczne poniżenie było jedynym właściwym/honorowym wyjściem.
Publiczne poniżenie NIGDY nie jest honorowym wyjściem. To się niejako
wyklucza.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2005-02-25 13:56:56
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cvna0q$3a1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> I potem tego żartu na poważnie broniłaś...?
Gdzie, na Boga ! ;) (pokaż, tak, pokaż paluszkiem :D )
Potem dyskusja rozwinęła się na temat Agnieszki odwołania do Waszej
rzeczywistości.
>
> Boższsz.... za 20 min na fotelu ... :(
Trzymaj się ! I proś o znieczulenie ;)
pozdr
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2005-02-25 14:25:50
Temat: Re: Do idealnych rodziców!Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Radek <r...@o...pl> napisał(a):
> A więc jednak się dogadaliśmy.
> Jak dla mnie - kompromis do przyjęcia.
Zwracam Ci jednak uwagę, że przeprosiny nie są upokorzeniem
(przynajmniej tak jest u mnie w domu).
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |