Data: 2005-10-19 01:56:17
Temat: Re: Do matek i ojcow
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mabu" <m...@i...pl> wrote in message
news:dj3jot$dri$1@cn.com.pl...
> Witajcie kochani !!!
> Mam do Was prosbe - moje chlopaki (lat 8 i 2 i pol) na obiad nie chca nic jesc
> oprocz rosolu i pomidorowej a na drugie danie tylko schabowe lub piersi z kurczaka.
> Probowalismy z zona wszyskiego :( W ostatecznosci zjedza barszcz czerwony z
> uszkami, pierogi z serem lub makaron z jajkiem. Mieliscie podobne przejscia ? Macie
> jakies pomysly na odmiane w ich menu. Moja zona ma juz dosyc gotowania osobno dla
> nich i dla nas :)
Serwuj diete zdrowa i urozmaicona ale zawierajaca potrawy lubiane przez pociechy i
jakos to bedzie - a schabowe to i tak takie cus co sie powinno jadac raz na miesiac
przy odrobinie inwencji kulinarnej. No i ten tam - modeling: jedzenie roznorodnych
potraw w rozsadnych ilosciach bez wydziwiania to klucz.
A tak sobie a muzom - choc z wlasnego doswiadczenia - to przed wszystkim wyczysc
swoj, i kolezanki malzonki tyz, slownik ze slow "nienawidze", "nie lubie", "nie
znosze", "rzygac mi sie chce gdy..." et cetera w kontekscie jedzeniowym (i nie
tylko...) zastepujac je bardziej pozytywnymi "nie przepadami za...", "bardziej mi
smakuje...", "wolabym..." i te pe. Mocne negatywizmy daja dzieciakom latwa okazje do
tanich imitacji ("ojciec nienawidzi ruskich to ja bede nienawidzil barszcz z
burakow.") O niebo latwiej jest dyskutowac z pacholeciem oswiadczajcym "zjadlbym
kure zamiast befsztyka" niz "nienawidze wolowiny - tylko tlumoki jedza krowy - a nie
wiesz, ze w Indiach krowy sa swiete?!" i tak dalej...
Powodzenia.
--
><eM eL><Washington, D.C.><
|