Data: 2001-08-15 13:02:44
Temat: Re: Dobro i zlo
Od: "_Yoshi" <x...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Eva <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ldqme$9bi$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "Rinaldo" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3b791276@news.vogel.pl...
>
> Rinaldo!
> Nie czytałam jeszcze z braku czasu dalszego ciągu tej dyskusji, ale
wybacz-
> - nie mogę się z Tobą zgodzić.
> To, że ktoś dostrzega w otoczeniu dużo zła, nie oznacza wcale, że w nim
jest dużo zła.
> To po prostu absurd, zło dotyka najczęściej ludzi, którzy są zbyt dobrzy,
by się przed
> nim obronić.
> Ba, właśnie dlatego, że są z gruntu dobrzy, nie potrafią w porę dostrzec i
obronić się
> przed złem.
> Skąd Ty bierzesz tę swoją filozofię ????
> Eva
>
Moze ja odpowiem, bo Rinaldo znowu zacznie macic [ heh...wiem jak ten wyraz
wyglada, prosze go czytac mouncic :) ], npdst. jego kilku postow podsumuje:
Rinadlo bierze swoja filozofie ze swojej glowy i przyslow ludowych
( bron boze z telewizji, prasy ! )
statystyki tworzy chyba w miare jak je potrzebuje, wiec nie ma sensu takze i
o to sie pytac...
Ale to i tak nie ma znaczenia, bo jak sam napisal chocby nie wiem jak chore
mial pomysly, to ma do nich swiete prawo ( a jak zauwazylem ja i Agnieszka
chyba tez ) jest on niereformowalny ( Rinaldo a o zawodzie 'nawiedzony
ksiadz' myslales ? ), koniec kropka, ale jest z tym szczesliwy i to chyba
najwazniejsze :)
_Yoshi
|