Data: 2007-10-15 19:27:38
Temat: Re: Dodatkowe ogrzewanie - czy to tylko wariacki czy realny do wykonania pomysł.
Od: "Tapta" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Budząc się dziś wymyśliłem coś takiego:
> Mam w mieszkaniu ściany kominowe. mieszkam na ostatnim piętrze kamienicy -
> prawie na końcu drogi spalin w kominach.
> Ściany wzdłuż kominów są bardzo ciepłe ok 45 st C - sąsiedzi palą weglem (to
> u nas najtańsze - za oknem mam kopalnię :)) )
> Ściany sa na tyle ciepłe że przy zamknięciu drzwi w mniejszych pokojach taka
> ściana jest w stanie ogrzać/dogrzać pokój.
> A teraz pomysł
> Wmurowałbym w ścianę wzdłuż komina ciasno zwijaną wężownicę z miedzi,
> podłączył pompe cyrkulacyją i wyprowadziłbym na ogrzewanie podłogowe jako
> dodatkowe ogrzewanie.
> Komin grzałby mi "za darmo" wodę w węzownicy a instalacja w podłodze
> oddawałaby ciepło pozyskane ze ściany (czy nie będzie jednak tak że nie będę
> wtedy miał ani ciepłej ściany kominowej ani ci. Może jeśli nie w podłodze to
> dodatkowe konwektory ? Nie wiem czy moc cieplna "ściany" nie byłaby zbyt
> mała i czy woda w rurach nie rozpraszałaby pobraego ciepła w stratach. Z
> drugiej strony ściany kominowe są ciepłe całą dobę więc w koncu może by się
> nagrzało.
>
> Myslałem też o alternatywie "powietrznej" - położenie wzdłuż ciągów
> kominowych alominiowych żeberkowanych radiatorów które efektywniej
> oddawałyby ciepło z komina. W tym rozwiązaniu efekt cieplny byłby na pewno
> ale uzyskanie odpowiedniego efektu estetycznego i funkcjonalnego chyba
> byłoby bardzo drogie :( - radiatory musiałyby mieć ok 3m wysokości, 1 m
> szerokości, byc ładnie pasywowane lub oksydowane, wiec nawet gdyby miały być
> składane z mniejszych elekmentów to takie 4 szt w samym materiale byłyby
> bardzo drogie.
>
> Czy ktoś wykonywał już takie lub podobne kombinacje ?
>
Chyba najprościej będzie przytulic sie do komina...
Tapta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|