Data: 2001-05-25 07:47:52
Temat: Re: Domowe wedzenie
Od: "Cezary Gmyz" <c...@z...media.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jezeli ktos chce sie wziac za wedzenie chyba powinien zaczac od wspomnianych
przeze mnie przedwojennych ksiazek kucharskich czyli Ochorowicz-Monatowej
Uniwersalnej Ksiazki Kucharskiej i oraz Florentyny i Wandy Kucharki
Polskiej. Niestety ta druga pozycja jest dosc duza rzadkoscia np. w
Bibliotece Narodowej maja tylko po jednym egzemplarzu. Z tego co wiem te
ksiazki sa tez dostepne w innych Bibliotekach i czasem mazna je upolowac w
antykwariatach. Ja niestety do tej pory nie mialem szczescia ich upolowac i
musze korzystac z ksero w Bibliotece ale sami rozumiecie, ze ta metoda
umozliwia jedynie kopiowanie pojedynczych przepisow nie tylko dotyczacych
wedzenia.
Czarek
Użytkownik "RG" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9eitas$p5c$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> > > A swoja droga - gdzie znalezc jakies chocby podstawowe zasady domowego
> > > wedzenia. Mam na mysli cos typu ogrodowa wedzarnia.
> > >
> > Witam serdecznie
> >
> > mozna sie zglosic do mnie
> >
> > pozdrawiam busek
> >
>
> Super. No to się zgłaszam i pięknie proszę. Myślę że innych pewnie też
> zainteresuje.
> Jakiś "podziemny przewód kominowy" z paleniskiem na działce już mam
(niecałe
> 3m, pod górkę), na końcu chcę postawić drewnianą budkę-wędzarnię. Z
drewnem
> opałowym nie powinno być problemu, wiem że twarde liściaste (w przypadku
> dęba i akacji bez kory). No to chyba mogę zaczynać? :-)))
> Tylko jak przygotować mięsko? Saletra, sól, czosnek, inne przyprawy, ile,
> jak długo? Nie mam pojęcia.
>
> Pozdrawiam Roman
>
|