Data: 2004-03-11 14:13:22
Temat: Re: Dylemat ... ?
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jacek" :
> Co ja czytam?
> Co to jest szczęście, co to znaczy lepiej dla Was drogie Panie?
> Jak mogę to dwa słowa.
> Kolega wychowywał sie bez ojca od 9 roku życia. Teraz jest dorosłym
> mężczyzną, ma rodzine, syna i jak zapytałem go co o tym sądzi (ojciec
jego
> pił i bił - matka odeszła od ojca razem z nim) odpowiedział cytuje:
> Ja:
> "kobieta twierdzi ze jak matka jest szczesliwa to i dzieci sa szczesliwe."
> Kolega:
> "Jest w cholernie dużym błędzie. moi rodzice rozeszli się gdy miałem 9
lat.
> mama był szczęsliwa bo pozbyła się kłopotu a ja do dziś szukam ideału ojca
> dla swoich dzieci; nie mam kogo nasladować "
>
> Co powiecie na to?
> Jakiś argument?
>
Czy myślisz, ze gdyby ten pijący i bijący ojciec pozostał w rodzinie - to
byłby to dobry wzorzec dla Twojego kolegi ?
Pozdrowienia.
Basia
|