Data: 2004-03-11 22:59:30
Temat: Re: Dylemat ... ?
Od: "jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Jeśli mój TŻ powiedział mi że już mnie nie kocha, że nie pragnie mnie,
ale
> > szanuje i podziwia za to jaka jestem, jak prowadzę dom i zajmuję się
> > dzieckiem to czy mam prawo mieć mu to za złe, czy mam go nakłaniać do
tego
> > by utrzymać taki związek, a może lepiej się rozstać i pozostać
przyjaciółmi?
> >
> > Ciekawi mnie jeszcze czy może się tak zdarzyć że uczucie powróci jeśli
> > małżonkowie zdecydują się jednak pozostać razem? Może ktoś to już
"przeżył"?
> >
>
> Ja w takiej sytuacji zaproponowałabym rozstanie na jakiś czas i
> spróbowanie od nowa po jakimś okresie rozłąki.
>
> Gosia
Zgadzam się z Gosią
To jest bardzo dobre rozwiązanie, pod warunkiem ze druga osoba nie zamieszka
u teściów!
Pozdrawiam Jacek
|