Data: 2004-03-12 12:23:48
Temat: Re: Dylemat ... ?
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c2s8lm$eis$1@news.onet.pl...
>
> Dlaczego: nie dając? Przecież daje. Dzieci dostają przekaz, że nie wolno
> bić, nie wolno krzywdzić. Oraz że można i należy się przed tym bronić.
A to IMHO bardzo ważne, bo pozwala uniknąć powielania takich schematów (on
leje ją i dzieci, ona go kocha, bo jest od niego uzależniona bytowo) we
własnym dorosłym życiu.
> Szczęśliwa matka mówi swoim dzieciom: macie prawo dbać o swoje szczęście,
> nie musicie się poświęcać.
A przy odrobinie szczęścia mogą dostać jeszcze przekaz "Nie tylko geny się
liczą; więź między dziećmi a rodzicami (nawet "przyszywanymi") może tworzyć
się w miarę poznawania się i spędzania razem czasu"
Ja ciągle wierzę, że po rozstaniu z ojcem swoich dzieci można jeszcze
stworzyć udany związek z kimś innym...
pozdrawiam
Monika
|