Data: 2002-12-13 13:30:29
Temat: Re: Dylematy :( (dlugie)
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nela Mlynarska wrote:
>
> Dominika Widawska napisał(a):
> >> kiedys przy kawie rozmowa na ten temat - tesciowa byla wielce
> >> zadziwiona, ze mi sie tu przestalo podobac i chce wrocic. Powiedziala
> >> "no ja bylam przekonana, ze skoro sie pobieracie, to to juz jest na
> >> powaznie i ze chcesz tu mieszkac"
> >
> > Ten tekst rzeczywiscie niezbyt mily.
>
> Ja tak tego nie odebrałam, ale ja zawsze zakładam jak najlepsze intencje
> u mówiącego ;-). Ona po prostu myślała, że jak się wiążą, "Kim" kończy
> studia w nowym miejscu, jej mąż ugruntowuje pozycję zawodową to
> oczywiste jest, że się "zadomawiają". Ja sama na miejscu teściowej tak
> sądziłabym.
Wszystko kwestia interpretacji... ;-)
Dla mnie zabrzmialo to tak, jakby tesciowa podwazala powaznosc
ich zwiazku, a nie decyzji o zamieszkaniu w Gliwicach.
Rzeczywiscie - tekst jest dwuznaczny, trzeba zapytac tesciowej
Kim, co miala na mysli.
:-)))))))))))))
Dominika
|