Data: 2002-12-13 13:39:20
Temat: Odp: Dylematy :( (dlugie)
Od: "Kim" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Ale czy nie dlatego ze kojarzyly Ci sie z okreslonymi sytuacjami,
> zdarzeniami, wspomnieniami, ludzmi? To ludzie nadaja sens temu co
> dookola :)
> Ale moge sie mylic- w koncu patrze subiektywnie :)
W moim przypadku dolacza sie jeszcze nieznajomosc terenu - w swoim Gdansku
jak nie mialam do swojej dyspozycji auta to wsiadalam w tramwaj czy autobus
i jechalam gdzie chcialam. Tutaj wszystko co mnie interesuje jest daleko i
nie moge sie tam dostac, Media Markt w Zabrzu, IKEA w Katowicach...tam
mialam wszystko na miejscu a nawet jesli nie to przynajmniej mialam pojecia
jakim autobusem czy tramwajem mam dojechac albo gdzie w ogole jestem.
Dlatego tak mi brak mojego miasta. Brak mi pewnosci, ze wiem gdzie jestem i
ze nawet jak TZ nie ma w domu i nie mam co robic to moge gdzies pojsc,
podjechac do kogos na kawe czy chocby pojsc do rodzicow. Tu tego nie moge.
K.
|