Data: 2002-12-13 14:10:36
Temat: Re: Dylematy :( (dlugie)
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kim wrote:
> Wystarczy ze bylo niesamowicie zdziwiona ze nie chce tu mieszkac. Tak jakby
> slub oznaczal przynaleznosc do jakiegos miejsca.
Slub nie ale Twoja decyzja tak. Decyzja o przeprowadzce w przypadku
doroslego czlowieka oznacza, ze podejmuje decyzje na dobre i zle z pelna
swiadomoscia co robie i co to oznacza a nie zabieram zabawki z
piaskownicy jak mi sie znudzi.
Nie naskakuje na Ciebie i mam nadzieje, ze nie odebralas tak mego tonu.
Po prostu usiluje wytlumaczyc, ze to zdzwienie tesciowej wcale nie jest
czyms dziwnym ( po Twojej swiadomej decyzji i paru latach tu
przemieszkanych, kiedy teoretycznie mialas duzo czasu na aklimatyzacje )
ani negatywnym. To po prostu zdziwienie, moze lekki zal ( no bo w koncu
sama to wybralas a teraz zdajesz sie miec pretensje, ze tu mieszkasz ) i
próba pomocy, poradzenia Ci w trudnej sytuacji ( rada z ciocia ).
pzdr
agi
|