Data: 2002-12-13 16:13:14
Temat: Re: Re: Dylematy :( (jeszcze dłuższe)
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w
wiadomości news:atcv56$sun$1@news.onet.pl...
> [...] I dlatego nie myślę że łatwiej jest
> kiedy mieszkają równie daleko.
Miałam na myśli to, że być może w takiej sytuacji Kim nie
oskarżałaby teściowej o złe intencje, a męża o egoizm. Bo póki
co mam wrażenie, że Jej jest źle, a że nie bardzo ma jak sobie z
tym poradzić, to szuka winnych - no i padło na męża i teściową,
którzy mają to, czego brakuje Kim. Pewnie tak samo tęskniłaby za
domem, ale moze łatwiej byłoby Jej zrozumieć, że mąż chce zostać
w miejscu, gdzie ma dobrą pracę - a nie, gdzie ma
"niesprawiedliwą" przewagę w kwestii kontaktów rodzinnych. Ech,
nie wiem, chyba już coraz bardziej motam :)
> Ja uwielbiam takie sytuacje w małżeństwie kiedy nie możemy
mieć
> czegoś tak samo i mąż rezygnuje na moją korzyśc. I równie
> wielką satysfakcję sprawiają mi chwilę kiedy mogę myśleć
> że szkoda że nie ja ale że choć on jest usatysfakcjonowany.
> [...]
Ja tam najbardziej lubię takie chwile, jak oboje mamy, co
lubimy... :) Choć oczywiście lubię myśleć, jaka jestem fajna ;),
że się cieszę, że TŻ ma, choć ja nie. I vice versa :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|