Data: 2017-11-09 21:27:46
Temat: Re: Dynia po raz enty
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
iwanos <i...@1...pl> wrote:
> wiem, że mnie zlejecie z pyty bo jestem trolem, ale może ktoś spróbuje
> dynię pokrojoną w kostkę potem posłodzoną srogo,
Ale że jak srogo? Np. kilo cukru na dwa kilo dyni?
> żeby puściła sok. Po
> 2-3h dodajemy goździki zalewamy 3/4 wodą
Tej wody to do wys. 3/4 słupa pokrojonej dyni nalać? Czy jak?
:-)
> i gotujemy. Dynia gotowan
> apokrojona w kostkę mięknie i po tym czasie dodajemy octu.
Nie zagotowujesz już z tym octem??
> Ale tak po
> chłopsku, co by słodko kwaśna była. Ja pakuje w słoiki 1L, jak gorące i
> odwracam denkami w dół coby złapały, jak złapią to OK, bo można trzymać
> długo. Nie zawsze pakuję do słoików, bo gmin zjada kwadraciki i spija
> wodę na bieżąco ...
Ba.
Ha.
:-)
--
XL
|