Data: 2003-09-18 07:39:42
Temat: Re: Dżem (MM)
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna Chrzan w wiadomości news:bkbmqg$p1s$1@inews.gazeta.pl pisze:
> Już drugi tydzień odżywiam się według zasad diety MM. W pierwszym
> tygodniu schudłam 2 kg. W drugim tygodniu waga ani drgnie. Nie wiem
> czy winy za taki stan rzeczy nie ponosi pewien dżemik , który zjadam
> codziennie na śniadanie. Jest to dżem wyprodukowany we Francji
> "ST.DALFOUR" , zagęszczany sokiem z winogron - niesłodzony.
Nie wiem, czy mowimy o tym samym - moj prawdopodobnie nie z Francji, a
jedynie wg "starej francuskiej receptury". Waski, wysoki sloik i
astronomiczna cena (jakies 6 czy 7 zl. za polowe zawartosci normalnego
sloika dzemu). Kupilem cos takiego raz w sieci Geant. Krotko mowiac
nieprzyzwoicie slodki wiec podejrzewam, ze juz lepiej jesc dzem slodzony
zwyklym cukrem, ale nisko-.
|