Data: 2007-05-18 09:07:01
Temat: Re: Dzieci i akumulatory :)
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
P...@o...pl napisał/wrote dnia/on 2007-05-18 08:45:
> Czołem.
>
> Moja dzieciarnia ma sporo zabawek na baterie, a używa ich z
> akumulatorami. Ładowanie jest moim obowiązkiem, ale ponieważ
> akumulatorów jest w użytku ponad 20 sztuk, zwyczajnie nie panuję
> nad tym gdzie są wsadzone akumulatory. Po jakimś czasie akumulatory w
> nieużywanej zabawce zdychają, co im wybitnie nie służy. Jak tego
> dopilnować ?
Sporo tego. Możesz pomyśleć o porządnej ładowarce do akumulatorów,
jakiej używa się np. przy sprzęcie fotograficznym. Polecam
ładowarki TechnoLine BC700 lub BC900 http://www.technoline.eu/
- pozwalają sprawdzić stan naładowania akumulatorków, rozładować
do końca i naładować do 100% ale nie więcej (przeładowywanie niszczy
akumulatorki). Niestety, ładowarki (chyba) nie są dostępne w polskich
sklepach - ja sam zrobiłem dla niej wyjatek od moich zasad i kupiłem
na Allegro od gościa, których sprowadza je z Niemiec. Koszt ~140 zł.
Pozdr,
--
ŁK
|