Data: 2003-01-25 09:29:04
Temat: Re: Dzieciaczek sasiada...
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
boniedydy wrote:
>
> Użytkownik krys <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:
>
> Ogólnie sie z Tobą zgadzam, ale jakie in vitro?! Powinno wystarczyć
> sztuczne zapłodnienie, ale w organizmie matki, a nie w próbówce.
To in vitro pojawiło się wcześniej w dyskusji właśnie jako argument, że
kogoś nie stać, więc sypianie z sąsiadem jest ostatecznym wyjściem. Wynika
z tego, że zgadzasz się ze mną ( albo ja z Tobą) całkowicie:-)
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|