Data: 2002-02-24 10:24:29
Temat: Re: Dziecko i praca
Od: "Jacek R" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie ma racji mowiac o darmozjadach, oraz chrzani glupoty mowiac ze
> mozesz chodzic szukac pracy z dzieckiem.
Jeżeli powiedział do Ciebie Darmojzadzie, to powinien przepraszać Cie
prawie na kolanach. Mam nadzieję że powiedział to inaczej a Ty tak
zinterpretowałaś.
> Na jakim on swiecie zyje??? Gwarantuje CI, ze NIE DOSTANIESZ PRACY
> CHODZAC Z DZIECKIEM. Ja bedac pracodawca nawet bym sie nie wysilila na
> przeczytanie Twojego CV. Bo co z CIebie bylby za pracownik ktory nie
> moze znalezc na pare godzin opieki nad dzieckiem...co bedzie jak CIe
> zatrudnie?
To jakaś bzdura zgadzam się z Marynatką.
> A jesli chodzi o dziecko - zacznij je przyzwyczajac do babci po
> prostu. Uwierz mi babcia go nie skrzywdzi jak zostawisz go na poczatku
> pod jej opieka na pare godzin. Z czasem dziecko sie przyzwyczai ze sa
> inne osoby na swiecie nie tylko mamina kiecka - samam jestem traz na
> etapie przyzwyczajania dziecka do babci - i wcale nie idzie tak zle
> jak myslalam.
Może Ty jesteś z tyhc matek , która nikomu nie pozwoli opiekować
się swoim dzieckiem. Pomyśl jeśli się zawachasz to powinnaś to przemyśleć
i pomysł z babacią jest przedni.
Jacek R
PS. Co do poszukiwań to znowu 100% zgody z Marynatką
|