« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-12-08 10:07:35
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...Użytkownik "Jagna W." <w...@o...eu> napisał w wiadomości
news:fjdp0j$1pjg$1@news.mm.pl...
>
> Oczywiście, że nie może przestać, ale za to się przecież nie wsadza
> rodziców
> do więzienia.
> Zwłaszcza, gdy sytuacja wygląda tak, że rodzice jak najbardziej są za tym,
> by dziecko chodziło do szkoły, ale nie mają pomysłów, jak go do tego
> zmusić.
> Wprawdzie dla mnie to brzmi jak bajka o żelaznym wilku, ale pewnie i takie
> historie mogą się zdarzyć.
Może i mogą się zdarzyć, ale coś mi się wydaje, że jak rodzice nie potrafią
dziecka w szkole podstawowej zmusić do chodzenia do szkoły, to to może być
podstawa do wszczęcia postępowania o ograniczenie praw rodzicielskich...
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-12-08 12:46:11
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...(..)
> Oczywiście, że nie może przestać, ale za to się przecież nie wsadza rodziców
> do więzienia.
> Zwłaszcza, gdy sytuacja wygląda tak, że rodzice jak najbardziej są za tym,
> by dziecko chodziło do szkoły, ale nie mają pomysłów, jak go do tego zmusić.
> Wprawdzie dla mnie to brzmi jak bajka o żelaznym wilku, ale pewnie i takie
> historie mogą się zdarzyć.
wiesz, jesli dziecko nie chodzi do szkoly a rodzice nie maja wplywu na takie
dziecko, i co najgorsze nie maja pomyslu co sie stac moglo, ba, co wiecej
pytaja w zasadzie w najmniej wlasciwiym miejscu, to imo sad moze duzo w takim
wypadku. Czy sie to moze skonczyc wiezieniem, tego akurat nie wiem. Tak mi sie
napisalo ;). Bardziej chodzilo mi o to, ze dziecko jest w wieku obowiazku
szkolnego odgornie ustawionego, wiec nie obedzie sie to bez konsekwencji.
A jakie, to zalezy od sytuacji, prawodawastwa itp.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-12-08 18:11:15
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...
666 wrote:
>
> Najpierw nie chciało (patrz tamten watek), a teraz przestało...
> Asertywne rosnie ;-)
> W szkole grzeczne.
> Na groźbę powtarzania szóstej klasy cieszy się, że nareszcie będzie miało duzo
czasu dla siebie.
> BTW od roku nie ma żadnych zajęć dodatkowych, jedynie angielski raz na dwa
tygodnie, u siebie.
> Ani prośbą, ani groźbą...
> Dziecko od dwóch lat mieszka tylko z Mamą.
Moj nastolatek swego czasu zaczal tez wagarowac.
Zbieral sie jak do szkoly, ja do pracy, a on po moim wyjsciu
wracal do domu. Wyszlo na jaw dopiero po 3 tygodniach
(sic! - gdzie byla wtedy chocby wychowawczyni?...!).
Gdy ja i byly maz juz wiedzielismy i zaczelismy pilnowac,
dalo to niewiele.
W szkole nie bylo konfliktow z innymi uczniami,
dla nauczycieli byl, jak Wasz, grzeczny,
ale i "cichy, nie angazujacy sie".
Radykalnie zmienila sie sytuacja gdy przenieslismy go
od nowego roku do innej szkoly (nb, o zdecydowanie
wyzszych wymaganiach). Uczy sie dobrze,
chetnie idzie do szkoly (do starej mial 3min piechota,
do obecnej ok. 30min autobusem), z przedmiotow
z ktorych wczesniej mial jedynki (np. chemia)
ma piatki. "Byly" zaczal sie interesowac
na biezaco postepami w nauce i stara sie pomagac.
Radze Wam zmienic mu i srodowisko i zeby ojciec
w miare na biezaco byl w kontakcie ze szkola
(szosta klasa to poczatek burzy hormonow czyli
buntu, matka wtedy traci czasowo autorytet wiec
powinien w tym czasie zaczac pracowac
z/nad dzieckiem ojciec).
Ad. obecnej szkoly wagarowicza radze przyjrzec sie
podejsciu grona nauczycielskiego do dzieci.
Pozdrawiam
Gabi
PS. Czy byloby mozliwe utworzenie odrebnej grupy pt.
"pl.soc.nastolatki" ? Takiej nie ma, a w obecna
zagarnely posty nt. dzieci przedszkolnych i pierwszych
lat nauki. A z nastolatkami jest i wiecej problemow
i sa z reguly wiekszej wagi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-12-08 18:54:02
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...Jagna W. pisze:
>> Są dzieci z fobią szkolną. Syn znajomych, gimnazjalista, ma
>> zdiagnozowaną fobię i nauczanie indywidualne.
>
> A czym taka fobia może być spowodowana?
>
Z tego co ja wiem, to różnie: traktowaniem/odrzuceniem przez
kolegów/koleżanki z klasy, złym traktowaniem przez nauczycieli/la,
niepowodzenia szkolne/złe wyniki itp itd.
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-12-08 19:08:39
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...Gabi <g...@c...com.pl> napisał(a):
> PS. Czy byloby mozliwe utworzenie odrebnej grupy pt.
> "pl.soc.nastolatki" ? Takiej nie ma, a w obecna
> zagarnely posty nt. dzieci przedszkolnych i pierwszych
> lat nauki. A z nastolatkami jest i wiecej problemow
> i sa z reguly wiekszej wagi.
Nie przejdzie.
Mozna popróbować zmienić opis i wywalić przedszkolaki i nauczanie
początkowe na pl.soc.dzieci.
(mówilam, mowilam, bo zebym nie mowila) ale jak grupa powstawala to
paniom sie wydawało, że ich 5-latki to już są strasznie starsze w
porównaiu z niemowlakami.
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-12-08 19:11:52
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...Gabi pisze:
> PS. Czy byloby mozliwe utworzenie odrebnej grupy pt.
> "pl.soc.nastolatki" ? Takiej nie ma, a w obecna
> zagarnely posty nt. dzieci przedszkolnych i pierwszych
> lat nauki. A z nastolatkami jest i wiecej problemow
> i sa z reguly wiekszej wagi.
Wydaje mi się, że mnożenie grup nie ma większego sensu. O wiele lepsze
byłoby "przedłużenie" grupy pl.soc.dzieci na dzieci do wieku szkolnego
(może nawet do 10 roku życia), a od 11 roku powiedzmy
pl.soc.dzieci.starsze. Bo inaczej problemy z czterolatkami odsyłane są
tutaj (chociaż chyba coraz rzadziej, bo jednak w naturalny sposób grupa
młodszodzieciowa przyjmuje takie problemy ;-) ).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-12-08 19:25:02
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...Dnia 7 Dec 2007 21:04:03 +0100, Iwon(K)a napisał(a):
> bo chyba istnieje cos takiego jak
> dopelnienie obowiazku szkolnego...
Właśnie czekałam kiedy ktoś wreszcie przypomni o obowiązku szkolnym.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-12-09 05:45:17
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...Spinacz biurowy, @nn <a...@g...pl>!
> Z tego co ja wiem, to różnie: traktowaniem/odrzuceniem przez
> kolegów/koleżanki z klasy, złym traktowaniem przez nauczycieli/la,
> niepowodzenia szkolne/złe wyniki itp itd.
Sytuacją w domu, rozbiciem między rodzicami, kiedy dziecko staje się
kartą przetargową między rozwodzącymi się rodzicami i traci poczucie
bezpieczeństwa.
--
[[:pl:user:gophi]]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-12-09 15:36:13
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:fjdqfe$sf2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Może i mogą się zdarzyć, ale coś mi się wydaje, że jak rodzice nie
> potrafią dziecka w szkole podstawowej zmusić do chodzenia do szkoły,
IMO zamin zaczną zmuszać, powinni dowiedzieć się dlaczego dziecko odmawia
pójścia, bo może się okazać, że wcale nie należy zmuszać, tylko np zmienić
szkołę lub leczyć depresję (zwłaszcza, gdy największe hobby dziecka to
siedzenie samemu w domu). Ale o tym, co dziecko gnębi rodzice nie dowiedzą
się wydając nakazy, zmuszając i robiąc wyrzuty.
pozdrówka
Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-12-09 16:39:00
Temat: Re: Dziecko przestalo chodzic do szkoly...Spinacz biurowy, Carol <c...@c...pl>!
> pójścia, bo może się okazać, że wcale nie należy zmuszać, tylko np zmienić
> szkołę lub leczyć depresję (zwłaszcza, gdy największe hobby dziecka to
> siedzenie samemu w domu). Ale o tym, co dziecko gnębi rodzice nie dowiedzą
> się wydając nakazy, zmuszając i robiąc wyrzuty.
Dowiedzą, kiedy dziecko będzie już dorosłe i będzie musiało chodzić do
psychiatry.
--
[[:pl:user:gophi]]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |