W dniu czwartek, 31 sierpnia 2017 03:47:11 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> <j...@o...pl> wrote in message
> news:03e41d75-9426-44d8-9143-7fbacd3fe833@googlegrou
ps.com...
> > cos ci powiem.
> > nie znam Wojciecha Polaka, pewnie qani innych biskupow.
> > innych biskupow tez nie znam.
> > ale jesli mi ktos pieprzy takie faramzony, ze kosciol
> > ma byc bezplciowy i nie wdajacy sie w polityke,
> > to po prostun nie dostrzga realiow,
> > ze nie ma czegos takiego jak apolitycznosc.
> > tak jak nie ma czegos takiego, jak awiarowosc.
> > po prostu mozna zarzekac sie, ze ja jestem
> > i apolityczny i awyznaniowy, ale i tak ma sie jakies poglady,
> > bo sie po prostu zyje i mysli.
>
> Jacku, władze Kościoła nie chcą aby lokalni proboszczowie
> angażowali się w politykę bo to jest złe na długą metę dla Kościoła.

czy absolwent lubelski, doktor teologii, wyslannik do Niemiec i Austrii
o ile pamietam, tez jest tylko takim lokalnym proboszczem?
sorki, nie absolwent, wykladowca na tym uniwersytecie,
ktory Polske ma w serce wpisana.

> Pomyśl o Kościele jak o dochodowej korporacji: żadna korporacja
> nie chce alienować do siebie 1/2 klienteli! A opowiedzenie się
> po jednej stronie dwupartyjnego konfliktu dzieli ludzi na 1/2.

byc moze Kosciol ma hierarchie po trosze mafijna, ale na pewno
nie korporacyjna.
cos ci opowiem.
niedawno, kiedy bylo swiecenie samochodow, a zona zawsze o tym pamieta,
proboszcz przed poswieceniem zapytal:
- jacek, mam kupic skode, czy moze niezbyt nowego mercedesa?
- to zalezy, czy samochod ksiedzu potrzebny do pracy,
czy zeby byl reprezentacyjny. ja kupuje zawsze taki,
jaki mi jest potrzebny.

ty myslisz przemku, ze wszyscy ksieza tylko na pieniadze leca.
ale tak nie jest. maja swoje wady, jak ja, czy ty, tez mamy.
ale znaczna wiekszosc to bardzo porzadni ludzie.
nasz proboszcz wrecz uswiadamia nam, ze i tak ksieza maja tak dobrze,
ze naprawde wiecej juz im nie trzeba.
ja, osobiscie, uwazam, ze tak wlasnie byc powinno.

naprawde przemku, niekiedy pytaja mnie, jak rozliczac wydatki,
zeby bylo uczciwie; nie, nie wiem, dlaczego pytaja, ale te sprawy
sa naprawde proste i przeciez nikt nie bedzie sie co do 50 czy 100 zlotych
dokladnie rozliczal, bo trzeba byloby tyle trudu w to wlozyc,
ze az sie zyc odechciewa. rozliczc sie trzeba mniej wiecej, to proste.

no dobrze. powiedzmy ja, jadac na pole tankuje swoj samochod, a rachunek
daje do ksiegowego na dzialalnosc gospodarcza. ale tez pracownicy kupuja
srodki czystosci, niekiedy papier do drukarki itp. bez rachunku.
rozlicza sie to wszystko wiec tylko mniej wiecej; ot, normalne sprawy.

natomiast podatki z dzialalnosci nalezne panstwu zawsze placi sie sprawiedliwie.
oczywiscie, ze jest to obarczone pewnym bledem i jest tylko mniej wiecej uczciwe.
i tak powinno byc, by i panstwo oraz potrzeby spoleczne byly zaspokojone,
i bys ty nie czul sie oszukany, ani zniewolony przepisami prawa szczegółowymi.

pozdrawiam,
jacek