Message-ID: <3...@p...pl>
Date: Mon, 06 Oct 2003 14:20:07 +0200
From: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
X-Mailer: Mozilla 4.78 [en] (Win98; U)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Dziwne. Ja o pomidorach.
References: <blrh58$pg3$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 193.0.74.71
X-Trace: news.home.net.pl 1065442809 193.0.74.71 (6 Oct 2003 14:20:09 +0200)
Organization: home.pl news server
Lines: 25
X-Authenticated-User: k...@p...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:95366
Ukryj nagłówki
Janusz Czapski wrote:
> (...)
> Mam w nosie uprawę pomidorów do jedzenia. Łatwiej i taniej to kupić. Jednak
> dla ozdoby??? To dla mnie świeży pomysł. Dynie i słoneczniki dla kwiatów
> trzymałem, to może i pomidory mogłyby być ozdobne o ile ten jegomośc nie
> łagał. Taki barwny soliter???
Dawno temu, jak jeszcze nie miałam ogrodu i bawiłam się w "uprawy"
balkonowe, posadziłam w skrzynkach i w doniczkach pomidory :-)
Sąsiedzi pytali, jakie to kwiatki, bo ładne. A najładniej wyrósł jeden
lekko zacieniony opomidor w doniczce. Póżno zawiązał owoce, więc
wstawiłam go do domu, gdzie dojrzały, ale nie urosły. W grudniu
duży krzak z małymi czerwonymi kulkami był bardzo dekoracyjny.
> Bo opowiadał, że wyrzucił je na kompost, tam masę siewek miał (czyli się
> dobrze same wysiewają), że nie choruja i wytrzymują wszystko.
> To znaczy co? Ozdoba wieloletnia?
Może i się wysiały, ale raczej zmarzły w zimie. Byliny z nich chyba nie zrobisz
:-)
Krycha&Co(ty) "wrócona" do Warszawy
|